Jazowsko: Wójt ze szkolną wyprawką u poparzonego Marcina

Jedenastolatek uległ poparzeniu w domu, spiesząc na ratunek swojej mamie. Pani Małgorzata poślizgnęła się i upadła podczas smażenia frytek. Garnek zaczął płonąć. Chłopiec wylał na siebie wrzący olej, kiedy próbował wynieść palący się garnek z kuchni. Był tak poparzony, że groziła mu nawet amputacja stóp. Lekarze walczyli o ich uratowanie i udało się. Tam, gdzie było to konieczne rany zostały pokryte przeszczepami skóry pobranymi z ud jedenastolatka. W Dziecięcym Centrum Oparzeniowym w Krakowie-Prokocimiu Marcin spędził prawie dwa miesiące. Pod koniec lipca wrócił do domu. Oparzone miejsca ładnie się goją. Mama troskliwie go pielęgnuje, kąpie, masuje i smaruje oparzone miejsca specjalnymi balsamami i maściami. Chłopiec wymaga dalszej intensywnej rehabilitacji. Mama jedenastolatka otrzymała od lekarza skierowanie do specjalistycznego o w Radziszowie, niedaleko Krakowa. Na razie Marcin musi czekać w kolejce. Chłopiec wychodzi już z domu i chodzi po ogródku.
Wczoraj Marcina odwiedziła Stanisława Zaremba, wychowawczyni ze szkoły, która do niego bardzo często przyjeżdża. Z zapowiedzianą wizytą przyjechali także m.in.: Janusz Klag, wójt gminy Łącko i Jolanta Cebula, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Chłopiec otrzymał od gospodarza gminy upominki – zestaw książek do klasy piątej, plecak i kosz ze słodyczami i sokami.
- Marcin nie mógł się doczekać tych odwiedzin – mówi Małgorzata Owsianka, mama chłopca. – To było bardzo miłe spotkanie. Syn ucieszył się z upominków.
Podczas spotkania omawiane były bieżące potrzeby rodziny Małgorzaty Owsianki, dla której obecnie najważniejszą sprawą jest budowa nowego ganku przy domu. To jedno z marzeń Marcina.
- Nowy ganek to byłoby naprawdę coś – przyznaje mama jedenastolatka. – Stary, drewniany należałoby rozburzyć. Gdyby ganek był murowany, nareszcie byłoby w nim ciepło.
Pani Małgorzata ma zgromadzonych już część pustaków, trochę materiału, niezbędnego do ocieplenia. Ma piasek. Wierzy, podobnie, jak Marcin, że marzenie całej rodziny się spełni. Wierzy, że przed zimą przy domu stanie nowy, murowany ganek. Wójt wraz z kierownikiem Ośrodka Pomocy Społecznej w Łącku zadeklarowali pomoc przy realizacji tej inwestycji.
- Na zakup materiałów budowlanych potrzebnych do postawienia ganku zostaną przekazane również środki finansowe zebrane w trakcie koncertu charytatywnego dla poszkodowanego Marcina, który zorganizowany został przez Urząd Gminy Łącko i Gminny Ośrodek Kultury w Łącku w połowie lipca br. – powiedział naszemu portalowi wójt Janusz Klag. – Podejmiemy kroki, wspólnie ze stowarzyszeniem, które uruchomiło dla Marcina specjalne konto, aby po powrocie chłopca z turnusu rehabilitacyjnego dowozić go do Łącka na dalsze ćwiczenia rehabilitacyjne.
Wójt Janusz Klag pytał o postępy w leczeniu Marcina.
- Porozmawialiśmy sobie z Marcinem – dodaje Janusz Klag. – To bardzo sympatyczny chłopiec, optymistycznie nastawiony do życia, mocny psychicznie. Mimo wypadku, któremu uległ „idzie do przodu”. Opowiedział mi o zdarzeniu, o pobycie w szpitalu w Krakowie. Przeszedł z nami kawałek odprowadzając nas do drzwi. Marcin chodzi, nie ma przykurczów, ale potrzeba jest dalsza rehabilitacja.
Mama Marcina cieszy się, że z każdym tygodniem zaczerwienienia w tych miejscach na ciele chłopca, które zostały poparzone robią się coraz bledsze.
- Codziennie się rehabilitujemy – stwierdza mama chłopca – To są masaże, wcieranie w te w skórę balsamów i maści. Ale myślę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej.

W pomoc chłopcu zaangażowała się Fundacja Sądecka, wydawca portalu Sadeczanin.info., która chce, jak już pisaliśmy ufundować dla Marcina stypendium roczne.
Zachęciliśmy do współpracy Stowarzyszenie Nowosądecka Wspólnota, które w ekspresowym tempie udostępniło konto dla Marcina. Darczyńcy mogą na nie wpłacać pieniądze, które zostaną przeznaczone na leczenie i rehabilitację dzielnego mieszkańca Jazowska.


Przypominamy numer konta
Numer konta: 96 1050 1722 1000 0090 7458 2470 ING Bank Śląski Odział w Nowym Sączu, koniecznie z dopiskiem „Dla Marcina Owsianki”.

(MIGA)
Fot. Arch. Urząd Gminy w Łącku.