Grybów: Ścinane drzewo przewróciło się na 57-latka. Mężczyzna nie żyje

Dzisiaj (23 czerwca) w Grybowie zginął 57-letni mężczyzna, na którego przewróciło się ścinane drzewo. Na miejsce zdarzenia przyleciał wezwany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Życia tego człowieka nie udało się, niestety, uratować.

Tragedia wydarzyła się po godz. 15 na skarpie nad brzegiem rzeki Biała Tarnowska. Do akcji ratowniczej pojechały straż pożarna (ratownicy PSP z Nowego Sącza oraz OSP z Grybowa-Białej Wyżnej), pogotowie ratunkowe i policja.

- Do nieszczęśliwego wypadku doszło w Białej Wyżnej (os. Grybowa) - informuje Aneta Izworska, z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - 57-letni mężczyzna, podczas ścinania drzewa nad brzegiem rzeki Biała Tarnowska, został przysypany przez osuwającą się ziemię.

Jak nam powiedział bryg. Marian Marszałek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu dostęp do poszkodowanego był utrudniony. Strażacy ustabilizowali pień drzewa podkładami i poduszkami pneumatycznymi. Odkopanego mężczyznę wyciągnięto i przekazano zespołowi pogotowia ratunkowego. Na miejsce wypadku przyleciał też wezwany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Niestety nie udało się uratować życia mężczyzny, który na skutek doznanych obrażeń zmarł – dodaje Izworska.

Na miejscu zdarzenia, pod nadzorem prokuratora i w obecności biegłego sądowego, pracowali grybowscy policjanci wraz z technikiem kryminalistyki Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

- Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało wydane rodzinie – stwierdza Izworska.

Przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia będzie wyjaśniać policja.

(MIGA)
Fot. PSP w Nowym Sączu – zdjęcie ilustracyjne.

Skomentuj