Dziewczyny na tiry! Coraz więcej kobiet za kierownicami ciężarówek

Choć są czasem dyskryminowane przez mężczyzn-kierowców, składa im się niedwuznaczne propozycje, to jednak coraz częściej kobiety zasiadają za kółkiem wielkich pojazdów. – Kobiety są mniej impulsywne, bardziej dokładne, preferują czystość i dużą jakość wykonywania swojego zawodu – chwali swoje podopieczne Marek Gunia z Batimu, a ma ich aż 28. Dziś jedna z nich stanęła w szranki z mężczyznami w III edycji Małopolskiego Mistrza Kierownicy.

Turniej zorganizowany został przez Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego, Ogólnopolski Związek Pracodawców Transportu Drogowego, Mercedes Benz Sobiesław Zasada Automotive oraz Komendę Miejską Policji w Nowym Sączu. – To już trzecia edycja Małopolski Mistrz Kierownicy wagi ciężkiej, gdzie wszyscy tirowcy mogą stanąć w szranki o miano najlepszego kierowcy Małopolski. Poza teoretycznym egzaminem jak na prawo jazdy kategorii B rywalizują w udzielaniu pierwszej pomocy, jeździe sprawnościowej po placu oraz oraz w kategorii eco-driving – czyli przejazd po wyznaczonej trasie na mieście, gdzie mierzone jest średnie zużycie paliwa. Rok temu konkurencja ta dała ciekawe dane, bo różnica między pierwszym a dziesiątym kierowcą była aż 8 litrów, co w przeliczeniu na 10 tys. km daje oszczędność 40 tys. zł (jazda przez ok. 2 tygodnie). To dobre dane dla prezesów firm, bo przez rurę można przepuścić bardzo dużo pieniędzy – wyjaśnia Wiesław Kądziołka, wicedyrektor MORD-u.
Jaki powinien być najlepszy kierowca 40-tonowego kolosa?
– Przede wszystkim spokojny, który kocha ludzi, szanuje drugiego użytkownika ruchu. Taki kierowca w tysiącach kilometrów przerabia takie codzienne sytuacje jak np. cierpliwe stanie w korku albo wypadek, gdzie musi udzielić pierwszej pomocy. Liczy się praktyka i jeszcze raz praktyka. Prawdziwy dobry kierowca nigdy nie powie o sobie, że jest dobrym kierowcą. Tak można poznać dobrych kierowców – dodaje Kądziołka.

Dziś w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego stanęło do zawodów 18 osób, na co dzień pracujących w firmach: Batim Stary Sącz, Wyroby Metalu Export Import Międzynarodowa Spedycja Usług Gorlice, Noxpol, Litwiński, Bomba i Gortex. Wśród kierowców znalazła się jedna dziewczyna.

– Patrząc na niąm aż trudno sobie wyrazić, że może prowadzić takiego kolosa – komentuje dyrektor MORD-u.
Justyna Lorek przyjechała na zawody wraz z Markiem Gunią, dyrektorem transportu w starosądeckim Batimie.
– Dziś chcemy m.in. zaprezentować panie, które jeżdżą w naszej firmie, a jest ich 28. To dobre załogi, bez kłopotów pod względem dyscypliny. Preferujemy pary: mąż z żoną, kolega z koleżanką, a nawet koleżanka z koleżanką. Są też pojedyncze załogi, gdzie jeździ sama kobieta. Batim ma 475 kierowców i 300 samochodów, firma stale się rozwija – mówi Gunia. Dyrektor transportu podkreśla, że trudno dziś znaleźć dobrego kierowcę.
– Szkoły przestały uczyć kierowców-mechaników, a to duży kłopot. Podobnie nie ma takich szkoleń w wojsku. Jest duży brak kierowców na rynku. Szukamy kierowców, współpracując ze szkołami zawodowymi i technikami, szkolimy sami, a także oferujemy uczniom stypendia – taka przedwstępna umowa o pracę. Każdy młody kierowca, który trafia do firmy jeździ z drugą osobą na zasadzie przyuczenia – dodaje Gunia.

– To nie jest prosty zawód, zwłaszcza dla kobiety, ale warto podjąć wyzwanie. Ja osobiście wolę jeździć samochodem ciężarowym niż osobowym. Na początku największym problemem jest ogarnięcie gabarytów wozu, ale potem jazda jest bardzo prosta – przekonuje Justyna Lorek, która na co dzień jeździ po całej zachodniej Europie. Pracy pozazdrościłam chłopakowi i w tajemnicy zdała egzamin na prawo jazdy na ciężarówkę.

Wyniki konkursu:
I MIEJSCE –Grzegorz Zasadny - Firma LITWIŃSKI
II MIEJSCE – Zdzisław Pulit – Firma GORTEX
III MIEJSCE – Bartłomiej Kowalczyk – Firma NOXPOL

Nagrody ufundowali:
Firma CONTINENTAL – 2 opony do samochodu ciężarowego o wartości około 5 tys. zł, firma Michelin, firma Shell, firma Batim, firma Mercedes-Benz, która oprócz nagród jak co roku udostępniła samochód ciężarowy do przeprowadzenia konkurencji – ekonomicznego prowadzenia pojazdu.

(JB)
Fot. JB

Skomentuj