Co w końcu z decyzją środowiskową dla obwodnicy Piwnicznej-Zdroju?
W telegraficznym skrócie. W konsultacjach społecznych i dalej zgodnie z decyzją inwestora, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z trzech propozycji przebiegu obwodnicy Piwnicznej-Zdroju został wybrany wariant nr 3. - Wariant 3 przebiega po zachodniej stronie miejscowości i rozpoczyna się na istniejącej DK87 skrzyżowaniem typu rondo w rejonie cmentarza. Następnie wznosi się obiektem mostowym przechodzącym w rozkop przebiegając łukiem prowadzącym w kierunku południowym. Po wyjściu z rozkopu przechodzi obiektem nad doliną i bezpośrednio przechodzi w tunel pod górą Węgielnik o długości ok. 470 m prowadząc aż do wylotu po południowej stronie zbocza. W tym miejscu tunel przechodzi w estakadę nad ul. Daszyńskiego, linią kolejową i rzeką Poprad schodząc do poziomu terenu po zachodniej stronie szkoły a następnie łukiem na końcu odcinka włącza się do istniejącego układu drogowego poprzez skrzyżowanie typu rondo – brzmi szczegółowy opis ze strony obwodnicapiwnicznej.pl.
Zobacz też: Piwniczna-Zdrój straci burmistrza, albo radę. Będzie w tej sprawie referendum
Jednocześnie burmistrz Dariusz Chorużyk od początku podkreślał, że będzie dążył do tego, by tunel był położony niżej i był dłuższy niż zaproponowała to GDDKiA.
W maju 2022 roku GDDKiA zwróciła się do burmistrza Dariusza Chorużyka o wydanie decyzji środowiskowej dla realizacji wybranego wariantu.
W październiku 2022 roku już było wiadomo, że na wniosek Społeczny Komitet Gminy Piwniczna Komisja Europejska pochyli się nad pytaniem, czy inwestycja nie narusza przepisów Unii Europejskiej tj. dyrektyw: w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory (Dyrektywa siedliskowa), w sprawie oceny skutków wywieranych przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko naturalne (dyrektywa EIA), w sprawie oceny wpływu niektórych planów i programów na środowisko (dyrektywa SEA) dyrektywy ustanawiającej dla niektórych pojazdów drogowych poruszających się na terytorium Wspólnoty maksymalne dopuszczalne wymiary w ruchu krajowym i międzynarodowym oraz maksymalne dopuszczalne obciążenia w ruchu międzynarodowym. Po czym ostatecznie Komisja Europejska od procedowania skargi odstąpiła.
Zobacz też: Dworzec MDA Nowy Sącz: tak się pudruje czcze deklaracje. Trochę jak z "Sądeczanką"
Jednocześnie cały czas procedowana jest decyzja środowiskowa dla przedsięwzięcia. W grudniu zeszłego roku burmistrz komentował: - We wrześniu przesłałem wszystkie dokumenty w tej sprawie i poprosiłem o zaopiniowanie ich Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska i sanepid. Do tej pory żadna z tych instytucji nie zajęła stanowiska i nie sądzę, żeby któraś z nich dała odpowiedź wcześniej niż po nowym roku. Ja osobiście wypowiem się dopiero wtedy, gdy będę miał już komplet dokumentów – zastrzega Chorużyk.
Mijają kolejne miesiące zatem do tematu wracamy i znów pytamy burmistrza o postęp procedur. - Sprawa utknęła w uzgodnieniach - ucina gospodarz gminy dalej mając na myśli m.in. wspomniany już sanepid i RDOŚ. - I nie jestem dziś w stanie przewidzieć, kiedy te wszystkie uzgodnienia i procedury będą miały swój finał – zaznacza.
Szef piwniczańskiego samorządu nie jest tu specjalnym optymistą. – Skoro w przypadku decyzji tylko dla samej przebudowy DK 87 od Starego Sącza do Młodowa wszystko to trwało chyba ze trzy lata, to w przypadku takiej inwestycji jak budowa obwodnicy, czyli nowego układu komunikacyjnego, trzeba się liczyć z tym, że całość procedur potrwa znacznie dłużej – podsumowuje nasz rozmówca. ([email protected] Fot.: archiwum sądeczanin.info) (c) Materiał chroniony prawem autorskim