Co uratuje Królową Polską przed piratami: lustra czy fotoradar?

Interpelację w tej sprawie złożył radny Marian Ogórek. Zaapelował do wójta, by ten wystąpił do administratora drogi o naprawę lustra, które stoi na skrzyżowaniu z drogą Pazganówka i montaż nowego na skrzyżowaniu z drogą Widaczówka.

Dlaczego to takie ważne? Bo lustra są jednym sposobem na to, by auta z dróg dojazdowych mogły się bezpiecznie włączyć do ruchu. Od dawna mieszkańcy skarżą się, że na powiatówce coraz częściej kierowcy łamią przepisy i jeżdżą zdecydowanie za szybko.

- Użytkownicy wymienionych dróg proszą, by zamontować tam lustra w kształcie prostokąta, które w sposób bardziej prawidłowy sygnalizują odległość pojazdu poruszającego się po drodze powiatowej przed wymienionymi zjazdami z dróg gminnych – przekonuje radny.

Ale na tym nie koniec – mieszkańcy proszą też o wzmożenie kontroli prędkości w tej okolicy. Tym bardziej, że z dnia na dzień jeździ tędy coraz więcej samochodów. Wójt Andrzej Stanek zadeklarował z miejsca, że oba wnioski przekaże do Powiatowego Zarządu Dróg.

Dyrektor PZD Adam Czerwiński z miejsca podkreśla, że jest pomysłom bardzo przychylny. - Jeśli chodzi o montaż luster musimy najpierw przeprowadzić wizję w terenie i pomierzyć widoczność na obu skrzyżowaniach. I jeśli obie drogi są gminnymi drogami publicznymi to takie lustra zamontujemy – informuje.

Jeśli jednak drogi dojazdowe okażą się drogami wewnętrznymi, to koszt montażu luster będą musieli pokryć właściciele posesji a drogowcy jedynie wskażą, gdzie powinny być one zamontowane.

Odnosząc się do kwestii związanej z łamaniem ograniczenia prędkości, Czerwiński podkreśla, że najpierw trzeba zamknąć remont drogi i budowę brakującego, kilometrowego odcinka chodnika. Gdy roboty się skończą PZD znów przejmie teren i wtedy poprosi policję o wzmożenie kontroli w tym rejonie.

Ale docelowo szef PZD sugeruje mieszkańcom Królowej Polskiej, by ci – podobnie jak społeczność Naścicszowej – podjęli starania o montaż fotoradaru. Inspekcję Transportu Drogowego nie jest może łatwo przekonać do podobnych działań, ale naściszowianie pokazali, że przy odpowiedniej determinacji jest to możliwe. Jeśli Królowa Polska będzie chciała iść w ich ślady Powiatowy Zarząd Dróg w pełni poprze taki wniosek. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info TEK)