Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 5 maja. Imieniny: Irydy, Tamary, Waldemara
25/03/2014 - 13:00

Beata Szydło na Sądeckiej Agorze. PiS w murach WSB-NLU

Gościem kolejnego spotkania na Wyższej Szkole Biznesu - NLU była wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło. Tematem jej wczorajszego (24 marca) wystąpienia były „Wyzwania gospodarcze Polski w XXI wieku. Jak utrzymać wzrost gospodarczy kraju? Jak uniknąć pułapki średniego rozwoju?”
W ubiegłym roku nowosądeckie WSB-NLU rozpoczęło realizację ciekawego projektu, pomyślanego nie tylko o studentach tamtejszej politologii. Celem Sądeckiej Agory jest stworzenie centrum wymiany myśli, idei i programów istniejących w Polsce ugrupowań politycznych. Skierowana jest ona nie tylko do studentów, ale do wszystkich zainteresowanych nowosądeczan. Seminaria prowadzą na forum zapraszani goście, potem w dyskusjach istnieje możliwość konfrontowania zaprezentowanych treści i ustosunkowania ich do wygłaszanych opinii. Kolejne Agory odwiedzili już: prof. Joanna Senyszyn, dr Marian Szołucha , dr Piotr Bauć, prof. Jan Hartman, prof. Ryszard Legutko. Na dzień dzisiejszy zabrakło na razie przedstawicieli Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Swoją szansę miał poseł Andrzej Czerwiński, ale zrezygnował z dyskusji ze Stowarzyszeniem ojców. Rozmowy prowadzone są za to z eurodeputowanymi: Różą Thun, Bogusławem Sonikiem i Czesławem Siekierskim. Pomysłodawca spotkań dr Marcin Poręba zdradza, że niedługo możemy spodziewać się przyjazdu Janusza Korwina-Mikkego, którego poglądy popularne są wśród młodych studentów politologii. Im bliżej wyborów do Parlamentu Europejskiego tym kandydaci z większym entuzjazmem będą chcieli odwiedzić mury nowosądeckiej uczelni.
Tymczasem wczorajszy wieczór należał do Prawa i Sprawiedliwości. Beata Szydło wygłosiła wykład „Wyzwania gospodarcze Polski w XXI wieku. Jak utrzymać wzrost gospodarczy kraju? Jak uniknąć pułapki średniego rozwoju?”, w którym starała się dowieść, że polska gospodarka rozwija się w zbyt wolnym tempie i przedstawić w skrócie pomysł PiS-u na naprawę zaistniałego problemu.
Przy mądrze prowadzonej polityce gospodarczej w kraju realizowanej przez administrację państwową wspierać i dawać takie możliwości rozwoju przedsiębiorcom, aby nie tylko chcieli inwestować w Polsce, ale żeby im się to też opłaciło – mówiła Beata Szydło. Pomysłem Prawa i Sprawiedliwości jest wpompowanie w przeciągu 7 lat biliona złotych w polską gospodarkę. Pieniądze te miały by pochodzić przede wszystkim z unijnej dotacji, ale również z inwestycji przedsiębiorców. – Dzięki nowoczesnym instrumentom finansowym da się stworzyć taki plan, że ten bilion będzie mógł być w polskiej gospodarce zainwestowany – dodała.
Po wykładzie wiceprzewodnicząca PiS merytorycznie odpowiedział na kilka pytań zadanych przez gości Sądeckiej Agory oraz wykładowców WSB-NLU.
Spotkanie zaszczycili swoją obecnością parlamentarzyści: senator Stanisław Kogut i posłanka Anna Paluch, radna wojewódzka Marta Mordarska, radny powiatowy Edward Ciągło, szef sądeckich struktur PiS Leszek Langer oraz radni Prawa i Sprawiedliwości i klubu „Dla Miasta” z RM Nowego Sącza. Na uboczu zasiadł też dawny członek PiS, dziś „banita” – Artur Czernecki. Władze WSB-NLU reprezentowali rektor dr Wiktor Patena oraz prezydent dr Krzysztof Pawłowski.

***
Beata Szydło, polityk, samorządowiec i posłanka na Sejm V i VI kadencji. W 1989 ukończyła studia w Katedrze Etnografii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W latach 1989–1995 była doktorantem na Wydziale Filozoficzno-Historycznym UJ. W 1997 ukończyła studia podyplomowe dla menedżerów kultury w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, a w 2001 w Akademii Ekonomicznej w Krakowie w zakresie zarządzania terytorialnego.
W 2005 wstąpiła do Prawa i Sprawiedliwości i z jego listy została wybrana na posła V kadencji z najlepszym wynikiem w okręgu chrzanowskim (14 499 głosów). W wyborach parlamentarnych w 2007 r. po raz drugi uzyskała mandat poselski, otrzymując 20 486 głosów. 24 lipca 2010 została wiceprezesem Prawa i Sprawiedliwości.

(JB)
Fot. JB







Dziękujemy za przesłanie błędu