Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 26 kwietnia. Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda
04/10/2021 - 20:30

"Pomoc ma moc!" I Ty możesz zostać wolontariuszem Szlachetnej Paczki [FILM]

Są wrażliwi na ludzką krzywdę i problemy. Spieszą z pomocą biednym, starszym, schorowanym i tym wszystkim, których dotknęło jakieś nieszczęście. Mowa o wolontariuszach Szlachetnej Paczki. I Ty możesz zostać jednym z nich.

- Szlachetna Paczka to ogólnopolski projekt, który ma na celu niesienie mądrej pomocy. Polega na uświadomieniu ludziom, że wiara w siebie i chęć wyjścia z kryzysu, w którym obecnie się znajdują, to pierwszy krok, aby ta sytuacja mogła się zmienić. Mądra pomoc to także dawanie impulsu do zmiany i towarzyszenie w niej. To pomoc uszyta na miarę potrzeb danej osoby lub rodziny – wyjaśnia Julita Pach, która jest liderką Szlachetnej Paczki w Krynicy-Zdroju.

Jakie trzeba spełnić wymagania, aby stać się wolontariuszem Szlachetnej Paczki?

- Przede wszystkim trzeba być człowiekiem wrażliwym na ludzką krzywdę i czuć potrzebę niesienia bezinteresownej pomocy, gdyż wolontariusz to osoba, która nie oczekuje niczego w zamian. Dla niego najlepszą nagrodą jest to, że mógł pomóc drugiej osobie. By zostać wolontariuszem wystarczy zgłosić się na stronie Szlachetnej Paczki, wybrać odpowiedni dla siebie rejon i wypełnić formularz, a następnie przejść kolejne kroki rekrutacji – tłumaczy.

Szlachetna Paczka to projekt który uczy, daje radość, doświadcza i rozwija, a przede wszystkim uświadamia, jak cenne jest to, co każdy z wolontariuszy posiada, a nie zawsze docenia.

- Piękne jest to, że zostając wolontariuszem Szlachetnej Paczki chcesz być nim już zawsze. Od ubiegłorocznej edycji pozostajemy w wolontariacie, bo czujemy taką potrzebę i myślę, że tak już zostanie. Hasło "Lubię Ludzi" ma na celu przekazanie wartości, którymi się kierujemy. To życzliwość, wrażliwość, uczciwa praca i drużynowość, więc serdecznie zapraszamy do udziału – zachęca Julita Pach.

Wolontariusze Szlachetnej Paczki są pośrednikami między rodziną, która potrzebuje pomocy, a darczyńcą. Darczyńca to osoba, która decyduje się pomóc potrzebującym, zgłoszonym przez wolontariusza. W tym roku niestety brakuje wolontariuszy, a rodzin potrzebujących jest wiele.  

Od roku wolontariuszką Szlachetnej Paczki jest również Agnieszka Adamczyk. Dlaczego w swoim wolnym czasie, który mogłaby spędzać zupełnie inaczej, postanowiła pomagać potrzebującym? 

- Takie inicjatywy jak Szlachetna Paczka sprawiają, że każdy wolontariusz może naprawdę poczuć się człowiekiem. Uważam, że jest to nauka i trud który warto podjąć, gdyż nie tylko uczymy się pomagania, lecz także proszenia o pomoc – wyjaśnia.  

Chęć bezinteresownego dzielenia się tym co mamy z innymi, bez oczekiwania korzyści płynących z owej pomocy, potrafi sprawić, że czujemy się lepiej. Daje nam poczucie spełnienia i zaczynamy rozumieć istotę życia i jego najważniejsze wartości. Zrozumienie i słuchanie drugiego człowieka pozwala również dowiedzieć się czegoś o nas samych i lepiej poznać siebie, dlatego też, bycie wolontariuszem Szlachetnej Paczki niesie korzyści zarówno dla potrzebujących, jak i dla wolontariuszy – dodaje.

W akcje Szlachetnej Paczki od roku angażuje się także Ilona Szurlej-Kożuch, bo jak sama wyjaśnia, pomaganie innym sprawia jej wielką przyjemność oraz poczucie spełnienia.

- Od lat przyświeca mi myśl kardynała Wyszyńskiego: „Przestańmy nareszcie kręcić się wokół siebie, a pomyślmy o niesieniu pomocy innym…” Jeżeli Ty również czujesz taką potrzebę, zgłoś się do naszego zespołu w Krynicy-Zdroju – zachęca.

 Wolontariusze Szlachetnej Paczki, którzy działają na terenie Krynicy-Zdroju, prowadzą stronę, za pośrednictwem której prowadzą licytacje, z których pieniądze są przekazywane potrzebującym osobom.

- Dzięki tym licytacjom oraz wpłatom darczyńców, udało nam się stworzyć nowy krynicki dom dla samotnej matki z trójką dzieci oraz wyremontować trzy mieszkania, uzbierać pieniądze na rehabilitację, opał i żywność oraz wiele innych – wspomina Ilona Szurlej-Kożuch.

Do ekipy Szlachetnej Paczki dołączyła także radna Krynicy-Zdroju Iwona Grzebyk-Dulak. Co ją skłoniło do podjęcia takiej decyzji?

- Z dziewczynami ze Szlachetnej Paczki działam już od roku, jednak od tej edycji wolontariuszem jestem formalnie. Taką decyzję podjęłam z wielu powodów, ale tak naprawdę impulsem były trzy sytuacje i osoby z nimi związane – wyjaśnia.

- Pierwsza sytuacja była związana z wizytą na oddziale onkologii dziecięcej w szpitalu wojewódzkim w Olsztynie. To miejsce odwiedziłam wraz z innymi osobami, by przekazać prezenty chorym dzieciom. Wróciłam z niego z taką ogromną chęcią, a nawet potrzebą pomagania drugiemu człowiekowi. Wtedy na Facebooku zobaczyłam posta Julity, która wraz z Iloną informowała, że jedna z rodzin potrzebuje kuchenki gazowej. Udostępniłam go na swoim profilu radnej i ku mojemu zaskoczeniu, następnego dnia otrzymałam wiadomość, która brzmiała: „Kuchenka do odbioru.” Do wiadomości dołączone było zdjęcie nowej kuchenki, przygotowanej do transportu. Jak się okazało, tę kuchenkę kupił dla rodziny przedsiębiorca z Krynicy Dolnej, a zatem z mojego osiedla. Ta, już druga sytuacja, uświadomiła mi, że taka pomoc ma sens, że widać jej efekty, a potrzebujący otrzymują od darczyńców to, czego faktycznie potrzebują – tłumaczy Iwona Grzebyk-Dulak.

Kolejna sytuacja, która utwierdziła mnie w przekonaniu, by dołączyć do ekipy Szlachetnej Paczki w Krynicy-Zdroju, to postawa jej liderki Julity oraz wolontariuszek Agnieszki i Ilony. Gdy jako radna wraz z ówczesnym proboszczem parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krynicy-Zdroju księdzem Eugeniuszem Szymczakiem zainicjowałam akcję zakupu serca na nakrętki, by z ich sprzedaży pomóc piątce chorych dzieci z terenu parafii, poprosiłam o pomoc w opróżnianiu pojemnika dziewczyny ze Szlachetnej Paczki. Mimo ogromu obowiązków zawodowych i domowych oraz pracy społecznej, zgodziły się bez problemu. Wiele osób wsparło tę naszą inicjatywę, za co z tego miejsca bardzo dziękujemy! Wtedy też, już po raz kolejny uświadomiłam sobie, jak wspaniałych ludzi przyszło mi spotkać na swojej drodze. Bije od nich taka radość, siła, pasja i pozytywna życiowa energia, które - jak podkreślają - daje im pomaganie innym. Właśnie dzięki tym sytuacjom i osobom zdecydowałam się dołączyć do ekipy Szlachetnej Paczki. Chcę dawać radość innym i czerpać z tego radość. Już wiem, że pomoc ma moc – dodaje.

Z wolontariuszami sądeckiej Szlachetnej Paczki nasza redakcja miała już przyjemność współpracować. Tak jak już informowaliśmy jakiś czas temu na łamach "Sądeczanina", nasi dziennikarze wspólnie z wolontariuszami założyli zrzutkę dla starszego, schorowanego mieszkańca Lipnicy Wielkiej pana Mariana Zająca. W krótkim czasie dzięki pomocy naszych Czytelników udało się uzbierać kilkadziesiąt tysięcy złotych. Z tych pieniędzy wspólnie z wolontariuszami Szlachetnej Paczki wyremontowaliśmy dom pana Mariana, który się rozpadał, a z jego kranu po raz pierwszy popłynęła gorąca woda. ([email protected] Fot. i Film Szlachetna Paczka w Krynicy-Zdroju)

"Pomoc ma moc!" I Ty możesz zostać wolontariuszem Szlachetnej Paczki [FILM]




Są wrażliwi na ludzką krzywdę i problemy. Spieszą z pomocą biednym, starszym, schorowanym i tym wszystkim, których dotknęło jakieś nieszczęście. Mowa o wolontariuszach Szlachetnej Paczki. I ty możesz być jednym z nich.






Dziękujemy za przesłanie błędu