Nie ma dyskusji na sesji o niedokończonych inwestycjach. Radni PiS: skierujemy pytania do prezydenta [WIDEO]

Początek dzisiejszej sesji to „wojna” na wnioski formalne zgłaszane przez radnych klubów Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja Nowosądecka Ludomira Handzla oraz  Koalicja Obywatelska dotyczące zamknięcia dyskusji dotyczącej tych trzech niedokończonych inwestycji w mieście i wniosków przeciwnych – o przeprowadzeniu takiej dyskusji, w nadziei, że prezydent jednak się pojawi. Ostatecznie wniosek zgłoszony przez radnego Leszka Gieńca z Klubu Koalicja Nowosądecka Ludomira Handzla dotyczący zamknięcia dyskusji na ten temat został przegłosowany. Za tym wnioskiem zagłosowało 12 radnych, 7 było przeciw.

Zanim to się stało kilku radnych zgłosiło się do dyskusji i się wypowiedzieli, choć nie było zadawania pytań, które radni PiS chcieli dzisiaj zadać.

Przewodniczący klubu PiS Michał Kądziołka ubolewał, że radni tego klubu nie mogli ich zadać pytań bezpośrednio prezydentowi Handzlowi i zapowiedział, że skieruje te pytania w formie wniosku do prezydenta i na nie będzie chciał otrzymać odpowiedzi z podpisem gospodarza miasta i jego pieczątką. Pytania te otrzymają także sądeckie media.

- Nie podoba mi się fakt, że nie pozwolicie nam zadać merytorycznych pytań. Staram sobie to jakoś usprawiedliwić dlaczego? – mówił dzisiaj w Sali reprezentacyjnej ratusza – Michał Kądziołka, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Nowego Sącza.  – Mówi się pięknie, że pycha wypycha, rozpycha i spycha. Prezydent Handzel jest bohaterem wśród swoich, jak mu przyklaskują, jest wszystko fajnie. Jak jest problem prezydenta Handzla nie ma. Dzisiaj pojawia się prezydent Artur Bochenek, składa stosowne upoważnienia. My jesteśmy do dyskusji przygotowani, mamy dużo pytań od mieszkańców to wy składacie wniosek o zamknięcie dyskusji, bo pewnie prezydent zdaje sobie sprawę, że zapytamy o tych 350 pracowników, którzy mieli pracować na budowie.

Jak podkreślił przewodniczący klubu PiS , radni chcą dyskutować z prezydentem Ludomirem Handzlem, bo to on jest odpowiedzialny za miasto.

- Pan prezydent stosuje metodę zaczepno-obronną, jak widzieliśmy na poprzedniej sesji – zaczepił i uciekł – dodał radny Kądziołka. – I do dzisiaj go nie ma.

Radny Jakub Prokopowicz z klubu Koalicja Nowosądecka mówił otwarcie, zwracając się do radnych, którzy zawnioskowali dzisiejszą sesję, że zależy im na zadymie politycznej, na podgrzewaniu tematu. Pytał, jakie wnioski zmierzające do rozwoju miasta Nowego Sącza ta grupa radnych złożyła.

- Co dobrego zadziało się za waszym pośrednictwem dla naszego miasta – pytał radny Prokopowicz. – Po za tym, ze tylko przeszkadzacie, narzekacie, urządzacie polowania na czarownice, ośmieszacie mandat radnego jakimiś happaningami. To jest uwłaczające. Jeśli chcieliście się czegoś dowiedzieć to przez  10 godzin dyskusji  można było posiąść wystarczającą wiedzę.

Radny Leszek Gieniec z klubu Koalicja Nowosądecka Ludomira Handzla podziękował tym radnym, którzy zagłosowali za  wnioskiem o zamknięcie dyskusji na ten temat.

- Jestem przekonany, że wszelkie odpowiedzi w tej dyskusji padły tydzień temu – mówił radny Gieniec. – Zabieranie czasu urzędnikom, tego typu destrukcja to jest nie na miejscu, to jest poniżej wszelkiej krytyki., wszelkiego poziomu. Takie postepowanie przeciwko miastu i jego mieszkańców. Trzeba szukać powodów rozwiązania tej sytuacji, a nie na siłę generować te powody.  Szukanie na siłę problemów, wkładanie kija w mrowisko. To jest działanie polityczne, paskudne. Ja się brzydzę takim zachowaniem.

- Przykro jest nam, że prezydent Ludomir Handzel nie był obecny na obradach – kwituje radny Kądziołka. – Jego radni dokonali zamknięcia dyskusji, zamknęli nam usta, więc obecny prezydent Bochenek nie mógł odpowiadać na nasze pytania. Próbowano tę dyskusję zamknąć zanim się rozpoczęła. Widać, że większość w radzie daje usprawiedliwienie panu prezydentowi.

([email protected], fot. IM), (c) Materiał chroniony prawem autorskim.