Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
18/01/2024 - 13:30

Bogusław Kołcz, zakochany w Sączu człowiek ponadczasowy [WIDEO]

Erudyta, urodzony nauczyciel, świetny polonista. Jak on to robi, że, pracując z młodzieżą, pochłanianą codzienne przez media społecznościowe umie dotrzeć do ich umysłów, pokazać to, co jest może – jak mówią młodzi obciachowe, ale WARTOŚCIOWE? Bibliofil – całym sobą. Pomysłodawca jedynego w Polsce „Przytuliska dla Książek”, które zrobiło w furorę w całym kraju, pasjonat filmu przez duże „F”. Profesor oświaty, jednocześnie dyrektor Zespołu Szkół Akademickich im. Króla Bolesława Chrobrego w Nowym Sączu, człowiek ponadczasowy.

Autor wielu książek, dotyczących m.in. oświaty, artykułów, publikowanych na łamach gazet i w innych wydawnictwach. Taki jest Bogusław Kołcz, człowiek, który nie daje się zaszufladkować.

Bogusław Kołcz w lutym ubiegłego roku podczas uroczystej Gali konkursu o Nagrodę im. ks. prof. Bolesława Kumora 2022 odebrał zaszczytne wyróżnienie. Głosami czytelników portalu i miesięcznika „Sądeczanin” został uznany za „Sądeckiego Autora 2022”. To czytelnicy docenili jego zawodowy dorobek, którym można by obdzielić z powodzeniem kilka osób. Czym było dla niego to wyróżnienie.

- Wyróżnienie było dla mnie wielką satysfakcją - mówi Bogusław Kołcz, dyrektor Zespołu Szkół Akademickich im. Króla Bolesława Chrobrego w Nowym Sączu. – Miłe jest, że to, co człowiek zrobił, że mój dorobek przyniósł wymierny efekt, że ktoś słyszy, że ktoś ogląda książki. Żyjemy w takich czasach, że książek coraz mniej się czyta. Młodzi ludzie, choć nie wszyscy muszą być specjalnie zachęcani do tego. Sporo głosów w tym plebiscycie oddali na mnie młodzi ludzie.

Bogusław Kołcz jest autorem książek i wielu artykułów, które drukowane były nie tylko w lokalnych media i periodykach.

- Książki, które pisałem miały kiedyś olbrzymie nakłady, bo była to seria podręczników, a jak wiadomo podręczniki rządzą się innymi prawami rynku – dodaje nasz rozmówca. – Było to łącznie około 600 tysięcy egzemplarzy. Miały bardzo szeroki zasięg i funkcjonowały na rynku wydawniczym przez dwanaście lat. Miałem ogromną satysfakcję, że pracowałem wówczas z dwoma naukowcami z Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy wtedy zaprosili mnie jako praktyka do współpracy. Był to piękny czas w moim życiu. Był to czas, kiedy zdobyłem duże doświadczenie w pisaniu książek. Potem przełożyło się to na książki o Nowym Sączu i na liczne artykuły, które, gdzieś tam po drodze zamieszczają różne sądeckie i lokalne wydawnictwa. Moja praca przełożyła się również na pewną popularność, która zaowocowała na ubiegłoroczne wyróżnienie. Jestem wdzięczny tym, którzy oddali na mnie głos i dali mi może jeszcze trochę wiatru w skrzydła, by coś po sobie jeszcze zostawić.

W obecnych czasach tradycyjna książka, taka, którą można wziąć do ręki, czytać, pochłaniać zadrukowane strony - kartka po kartce - jeszcze się trzyma. I oby tak było jak najdłużej – mówią książkoholicy, pasjonaci czytania, ale w obecnych czasach tradycyjna książka konkuruje z social mediami, robiącymi teraz furorę tik – tokami. Jak mówi nasz rozmówca, współczesna rzeczywistość jest taka, że w większym czy mniejszym gronie młodych ludzi nie wszyscy sięgają po książkę i ją czytają. Niestety. Ale są zawsze dwie, trzy osoby w takim gronie, które książki pochłaniają i to trzeba pielęgnować. Niebagatelna rolę do wypełnienia mają tutaj szkoła oraz rodzice.

Profesor Kołcz pisze cudownie o Nowym Sączu, nowosądeczanach, pisze cudownie o naszym regionie. To, co wychodzi spod jego pióra jest przesiąknięte regionalizmem.

Warto o nim pisać, warto zaprzątać sobie głowę Małą Ojczyną, w której się mieszka, żyje?

- Regionalizm jest zasadą edukacji w szkołach. Edukacja regionalna jest istotną częścią wychowania patriotycznego – podkreśla Bogusław Kołcz. – Ja to robiłem od zawsze. Tak się stało, że z różnych inspiracji zabrałem się za pisanie książek o Nowym Sączu. Tak powstał między innymi dość dobrze przyjęty album o sądeckim cmentarzu komunalnym we współpracy ze wspaniałym artystą fotografikiem Piotrem Droździkiem album: „Jeśli zapomnę o nich…” Album szybko się rozrósł. I tak liczba zasłużonych nowosądeczan zwiększyła się bardzo szybko do 10 tysięcy. Ta książka powinna mieć już kolejne wydanie – rozszerzone, bo na bieżąco zbieram informacje.

Tak będzie?

Cała rozmowa z profesorem oświaty Bogusławem Kołczem nie tylko o książkach, ale również o innych jego pasjach dostępna w materiale filmowym.

[email protected], fot. arch. Zespołu Szkół Akademickich im. Króla Bolesława Chrobrego w Nowym Sączu







Dziękujemy za przesłanie błędu