Groza! Wirus zapalenia wątroby w produkcie z Biedronki. Jedliście to?
I znowu powiało grozą ze sklepowych półek
Ledwie kilkanaście dni temu służby sanitarne podniosły alarm w sprawie napoju sprzedawanego w Lidlu, w których wykryto wysoki poziom niebezpiecznej dla zdrowia toksyny, a już jest kolejne ostrzeżenie budzące prawdziwą grozę.
- Główny Inspektor Sanitarny poinformował o wykryciu wirusa wywołującego wirusowe zapalenie wątroby typu A w partii świeżych truskawek pochodzących z Maroka.
Truskawki zostały wprowadzone do obrotu w naszym kraju przez portugalską spółkę Jeronimo Martins Polska, do której należy sieć Biedronka i oraz firmę Redenberg zajmującą się importem i hurtową sprzedażą warzyw i owoców – podaje GIS.
czytaj też Co groźnego znaleźli w przysmaku z Lidla. Sieć błyskawicznie wycofuje to ze sklepów
Oto szczegółowe oznakowanie trefnej partii
- Truskawki świeże 500 g;
- Numer partii: 0000/13-3120/2095;
- Kraj pochodzenia: Maroko;
- importer: Dai Fruits SL Av. Ojos Negros 41, Sagunto, Valencia, 46520, Hiszpani
Czytaj też Znowu biją na alarm. Chodzi o lek przewobólowy i przeciwgorączkowy. Co z nmi jest nie tak
Jak groźny jest ten wirus
Owoce były w obrocie w Polsce prawdopodobnie w dniach 11-12 marca - informuje sanepid i zaleca, aby nie spożywać produktu z partii objętej komunikatem. W przypadku wystąpienia objawów charakterystycznych dla zakażenia wirusem zapalenie wątroby typu A należy skontaktować się z lekarzem.
Czytaj też Czterdziestoletnia kobieta przepadła jak kamień w wodę. Ta historia znalazła finał
Jak pisze serwis Interia, wirus wywołujący wirusowe zapalenie wątroby typu A jest odporny na działanie czynników zewnętrznych, takich jak temperatura czy substancje chemiczne. U osób dorosłych częstym objawem zakażenia jest żółtaczka, której towarzyszą objawy ogólne, takie jak gorączka, brak apetytu, nudności, wymioty, pojawiające się 2-7 tygodni od momentu zakażenia i mogą trwać nawet przez wiele tygodni. ([email protected]) fot. jm . zdjęcie ilustracyjne