Wyruszył wakacyjny pociąg retro. Deszcz nie odstraszył pasażerów. Stawili się w komplecie

Choć pierwszy, wakacyjny kurs pociągu retro, który powrócił na zabytkowa trasę z Nowego Sącza do Chabówki, rozpoczął się w strugach deszczu, chętnych nie brakowało. Podróż i tak upłynie nam na podziwianiu pięknego krajobrazu - mówili pasażerowie.

Po wakacyjnej przerwie ciuchcia retro znowu wyruszyła na tory. Mimo deszczowej pogody pasażerowie stawili się w komplecie, bo jak mówi fanów starej kolei nic nie odstraszy.

- To nasza druga podróż retro - zdradzają Bartłomiej i Sylwia Tumiłowiczowie. - Pomysł bardzo przypadł nam do gustu. To niecodzienna atrakcja i murowane przepiękne widoki. Bo parzcież pociąg przemierza malowniczą trasę między Gorcami o Beskidem Wyspowym.

W komplecie stawiła się także obsługa pociągu z Nowosądeckiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei : Kamil Filipowic, Józef Szkarłat i Konrad Gałuszka.

- Dla tak niezwykłego zajęcia porzucamy rodziny i czas wolny. Żeby tylko się przejechać - śmieje się Kmamil Filipowicz.

Ja tłumaczy Filipowicz z Nowego Sącza wagony ciągnie zabytkowa lokomotową spalinową. Parowy skład jedzie na trasie z z Chabówki do Kasiny Wielkiej. Podróż pociągiem wiedzie między innymi przez Marcinkowice, Limanową, Tymbark, Mszanę Dolną i Rabkę. Pociąg retro będzie kursował w każdą niedzielę lipca na trasie z Nowego Sącza do Chabówki i z powrotem.

Zobacz rozkład jazdy pociągu retro.

Agnieszka Michalik, fot: autorki