Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 4 maja. Imieniny: Floriana, Michała, Moniki
06/04/2016 - 09:25

Umarł z tęsknoty za żoną? Nie żyje Eugeniusz Sułowicz z Posadowej Mogilskiej

W styczniu świętowali brylantowe gody. Zaraz potem rozdzieliła ich śmierć, ale…tylko na miesiąc. Na początku marca odeszła Anna Sułowicz, teraz zmarł pan Eugeniusz.

Smutną wiadomość przekazał portal korzenna.pl  Pogrzeb Eugeniusza Sułowicza, który zmarł w wieku 94 lat, odbył się dziś w kościele parafialnym w Mogilnie.

Jeszcze niedawno, na początku stycznia pisaliśmy o niezwykłym jubileuszu  małżeństwa z Posadowej Mogilskiej, które obchodziło brylantowe gody. Tę niezwykłą miłość rozdzieliła śmierć. Na krótko...na miesiąc. Bo pani Anna zmarła 5 marca.Teraz odszedł pan Eugeniusz. Znowu mogą być razem.

Na doczesnym świecie przeżyli ze sobą siedemdziesiąt pięć lat. Wychowali pięcioro dzieci. Dochowali się dziewięciorga wnucząt i szesnaściorga prawnucząt.

Na przestrzeni lat Eugeniusz Sułowiczbył zaangażowany w wiele działań na rzecz rozwoju gminy. W czasie wojny działał w konspiracji w Batalionach Chłopskich. Później był gminnym, powiatowym i wojewódzkim radnym. Miał również istotny wkład w rozwój Gminnej Spółdzielni czy Banku Spółdzielczego. Poza tym prowadził gospodarstwo przy olbrzymim wsparciu ze strony małżonki, zajmującej się również wychowaniem dzieci - pisze o zmarłym portal korzenna.pl

Eugeniusz Sułowicz otrzymał wiele odznaczeń, jak m.in.: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi czy tytułem „Zasłużony dla gminy Korzenna”. Za swoją działalność i bezinteresowną służbę na rzecz lokalnej społeczności zyskał powszechne uznanie i szacunek.

(ami)

fot. korzenna.pl







Dziękujemy za przesłanie błędu