Straż Graniczna potwierdza: nawet 800 uchodźców w Nowym Sączu!
Komendant KOW SG w Nowym Sączu płk Mieczysław Kurek w rozmowie z Radiem Kraków (rozmowę znajdziecie tutaj) zastrzegł jednak, że chodzi o pobyt trwający maksymalnie do 48 godzin potrzebny do zweryfikowania tożsamości. W ośrodku jest również placówka medyczna, w której uchodźcy będą mogli liczyć na fachową pomoc.
Do Nowego Sącza trafią wszyscy uchodźcy zatrzymani na polsko-słowackiej granicy. Na razie nikt nie jest w stanie ocenić jak duża będzie to grupa. Po zweryfikowaniu danych będą przewożeni do wskazanych ośrodków dla uchodźców. Jeśli pojawią się problemy z ustaleniem tożsamości wówczas takie osoby będą kierowane do placówek zamkniętych.
"Będziemy ich przyjmować, żeby wykonać czynności administracyjne w ciągu 48 godzin. Ustalimy tożsamość, spiszemy dokumenty, przyjmiemy wniosek o status uchodźcy, odbierzemy linie papilarne i wprowadzimy do systemu europejskiego" - dodał pułkownik.
Po tej informacji zaniepokojeni sądeczanie chwycili za telefony. Dzwonili także do naszej redakcji. Chcieli wiedzieć kiedy uchodźcy z Syrii do nas trafią, gdzie zostaną umieszczeni po zweryfikowaniu i czego mogą się w związku z tym spodziewać mieszkańcy miasta.
W sekretariacie Karpackiego Ośrodka Wsparcia Straży Granicznej w Nowym Sączu poinformowano nas, że komendant postara się odpowiedzieć na te pytania dopiero jutro. - Jest zajęty. Dziś naprawdę sporo się dzieje - usłyszeliśmy.
Do sprawy wrócimy.
RBL
Fot: Rob
Źrodło: Radio Kraków