Poseł Borowska przeciwko programowi "Rodzina 500 plus"
Ustawę w całości poparły kluby PiS i PSL. Przeciwko, również w całości głosowali posłowie Nowoczesnej. Większość posłów PO wstrzymała się od głosu, a klub Kukiz'15 podzielił się w tej sprawie.
Jak głosowała dziesiątka posłów z okręgu 14?
Ósemka posłów PiS z naszego regionu była, rzecz jasna, "za" (P. Naimski, A. Mularczyk, J.Duda, W. Janczyk, A.Paluch, E.Siarka, J. Leśniak, B.Bartuś) poseł Andrzej Czerwiński z PO wstrzymał się od głosu, a młodziutka poseł Elżbieta Borowska od Pawła Kukiza, pochodząca z rodziny wielodzietnej w Kobylance pod Gorlicami, co podkreślała w kampanii wyborczej, głosowała... przeciw.
Teraz nad ustawą pochyli się Senat, gdzie zdecydowaną większość ma PiS, a pojtem już tylko podpis prezydenta Andrzeja Dudy.
**
Projekt zakłada zasiłek w wysokości 500 zł miesięcznie na każde dziecko w wieku do 18 lat. W przypadku pierwszego dziecka świadczenie będzie przysługiwało rodzinie, w której dochód nie przekracza 800 zł na członka rodziny lub 1200 zł, gdy chodzi o dziecko specjalnej troski.
Program ma ruszyć w kwietniu, zasiłki będą wypłacane za pośrednictwem gmin.
W wystąpieniu przed głosowaniem premier Beata Szydło przekonywała, że ta ustawa to przełom i rewolucja w polityce prorodzinnej.
"Rodzina 500 plus to głosy matek i ojców, które słyszeliśmy podczas kampanii wyborczej. Nie dzielimy rodzin, w zależności od ich poglądów politycznych. Dbamy o wszystkich. Jeżeli nie podejmiemy wyzwania i nie wprowadzimy projektów jak 500 plus, Polska będzie wymierać" - mówiła Szydło przy okrzykach i tumulcie opozycji, która starała się zagłuszyć panią premier.
(HSZ)
fot.sejm.gov.pl