Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
24/03/2016 - 17:15

Popowice: Matka noworodka usłyszała zarzut dzieciobójstwa

Mieszkanka powiatu nowosądeckiego, którą wczoraj zatrzymała sądecka Policja usłyszała w prokuraturze zarzut dzieciobójstwa. Jest to matka noworodka, którego zwłoki znalazł na początku lutego br. w Popowicach koło Starego Sącza sołtys tej miejscowości. Za przestępstwo to grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Kobieta została zatrzymana wczoraj przez funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Był to efekt ich żmudnej pracy operacyjnej i procesowej. Dzisiaj 34-latka została doprowadzona do sądeckiej Prokuratury Rejonowej i przesłuchana.

- Prokurator przedstawił jej zarzut popełnienia przestępstwa dzieciobójstwa (art. 149 KK) – powiedział naszemu portalowi Waldemar Starzak, prokurator rejonowy w Nowym Sączu.  – Podczas przesłuchania podejrzana złożyła obszerne wyjaśnienia. 34-latka przyznała się do zarzucanego jej czynu. Jest to matka trójki małoletnich dzieci, niepracująca, pochodząca z niezbyt zamożnej rodziny. Kobieta do tej pory nie była karana. 

Zarzut dzieciobójstwa dla 34-letniej matki dziecka z Popowic

Prokurator Starzak nie chciał mówić więcej na ten temat treści wyjaśnień złożonych przez podejrzaną, bo, jak zaznaczył, będą one weryfikowane przez śledczych.

- W tej chwili prokuratura nie posiada żadnych informacji wskazujących na to, aby w śmierć tego dziecka zamieszane były jakiekolwiek inne osoby – zaznaczył szef sądeckiej prokuratury.

Przypomnijmy, że makabrycznego odkrycia dokonał dziesiątego lutego br. sołtys Popowic Czesław Kurzeja. Dzień wcześniej, czyli dziewiątego lutego, znalazł on nieopodal drewnianej szopy w pobliżu swojego gospodarstwa foliowy worek,  który jednak odrzucił, nie sprawdzając co się w nim znajduje. Pakunek nie dawał mu jednak spokoju. Postanowił więc do niego zaglądnąć. Kiedy rozciął folię kosą z worka buchnął ogromny fetor. W środku zobaczył rączkę dziecka. Zwłoki noworodka znajdowały się już w stanie rozkładu.

Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej CM UJ w Krakowie, którzy przeprowadzali sekcję zwłok noworodka ustalili, że w worku znajdowało się ciało dziewczynki. Jak wstępnie orzekli dziecko urodziło się po dziewięciu miesiącach ciąży. Początkowo nie wiadomo było, czy noworodek żył w chwili narodzin. By to ustalić konieczne było przeprowadzenie dodatkowych specjalistycznych badań.

- Z informacji, które otrzymaliśmy od biegłych z Krakowa wynika, że obraz dotychczas przeprowadzonych badań specjalistycznych może wskazywać na to, że dziecko urodziło się żywe – mówi szef sądeckiej prokuratury. –  Podejrzana, w swoich wyjaśnieniach złożonych dzisiaj w prokuraturze potwierdziła, że dziecko istotnie żyło.

Przestępstwo dzieciobójstwa zagrożone jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności.

Prokuratura dysponując zebranym przez Policję materiałem dowodowym, biorąc pod uwagę wyjaśnienia złożone przez podejrzaną, uznała, że wystarczającym środkiem, który zapewni prawidłowy tok postępowania będzie zakaz opuszczania przez nią kraju połączony z zakazem wydania paszportu.

- Na tym etapie postępowania, biorąc pod uwagę treść jej wyjaśnień, uznaliśmy, że stosowanie wobec podejrzanej środków o charakterze izolacyjnym nie znajduje postaw w Kodeksie Postępowania Karnego – stwierdza prokurator. – Prokuratura zamierza również o pewnych ustaleniach poinformować Sąd Rodzinny, celem zainicjowania postępowania  o ustanowienie nadzoru kuratorskiego nad tą rodziną.

Jeszcze dzisiaj 34-latka ma zostać zbadana przez biegłego ginekologa. Zadaniem specjalisty będzie ustalenie czasu, który upłynął od porodu.

- Według wersji, jaka przedstawiła podejrzana, miało do niego dojść w wakacje ubiegłego roku – mówi prokurator Starzak.

Podejrzana przejdzie także badania psychiatryczne. Zadaniem biegłych psychiatrów będzie ustalenie, czy w chwili popełnienia przez podejrzaną zarzucanego jej przestępstwa była poczytalna. Biegli będą musieli również odpowiedzieć śledczym na pytanie, czy jej zachowanie, które kobieta opisała w swoich wyjaśnieniach, było motywowane przebiegiem porodu. Niezwykle istotne będzie ustalenie, czy kobieta dokonała zarzucanego jej czynu będąc na przykład w szoku poporodowym.

Prokurator Starzak przyznał, że w związku z ustaleniem tożsamości dziewczynki, bo takiej płci było znalezione martwe dziecko, będzie je można już pochować. Zwłoki noworodka zostaną wydane rodzinie.

Choć kobieta przyznała się, że jest matką znalezionego noworodka, biegli będą musieli porównać próbki materiału DNA pobranego od podejrzanej z DNA dziecka.

Jak dowiedzieliśmy się w prokuraturze mąż kobiety skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień.

(MACH)

Fot. (MACH)







Dziękujemy za przesłanie błędu