Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
08/09/2016 - 15:45

Nowy Sącz: Krwawa awantura na Rondzie Solidarności. Uwaga, drastyczne zdjęcia!

Dopiero dzisiaj, w świetle dnia, można było zobaczyć przy Rondzie Solidarności w Nowym Sączu ślady ataku, najprawdopodobniej maczetą, na 40-letniego mężczyznę, który ranny, trafił w środowe popołudnie do sądeckiego szpitala. Fragment ul. Królowej Jadwigi na całej jej szerokości pokrywają plamy zaschniętej krwi.

 Poszkodowany jest leczony na oddziale chirurgii urazowo-ortopedycznej sądeckiego szpitala. Jego życiu, jak dowiedział się Sądeczanin.info, nie zagraża niebezpieczeństwo.

Wczoraj, do późnego wieczora, na miejscu ataku maczetą, przy Rondzie Solidarności pracowali sądeccy policjanci wraz z technikiem kryminalistyki, zabezpieczając ślady, przesłuchując świadków zdarzenia. Na miejscu, które funkcjonariusze odgrodzili taśmami zabezpieczającymi, stał terenowy Land Rover. Po przeciwnej stronie na jezdni leżał przedmiot przypominający maczetę. Pilnował go policjant.

Wieczorem rzeczniczka sądeckiej policji mł. asp. Justyna Basiaga potwierdziła dla Sądeczanin.info, że policjanci pracują na miejscu zdarzenia w rejonie al. Piłsudskiego i Królowej Jadwigi w Nowym Sączu i poinformowała, że około godz. 17.45 doszło do awantury między kilkoma osobami. W wyniku tego zdarzenia jedna osoba trafiła do szpitala.

Krwawe porachunki na Rondzie Solidarności?

Udało się nam dowiedzieć, że sprawcy odjechali z miejsca zdarzenia, a świadkowie, którzy widzieli krwawą napaść, pospieszyli z pomocą rannemu mężczyźnie i zaalarmowali służby ratownicze.

Karetka Pogotowia Ratunkowego zabrała poszkodowanego do sądeckiego szpitala. Trafił pod opiekę lekarzy.

Jeszcze dzisiaj na ul. Królowej Jadwigi, w miejscu, gdzie doszło do ataku, można zobaczyć jego skutki. Fragment ulicy nadal dosłownie pokryty był plamami zaschniętej krwi, rozlanej również na trawniku.

Dzisiaj rzeczniczka sądeckiej policji, pytana o wczorajszy brutalny incydent, nie chciała zdradzać żadnych szczegółów. Powiedziała jedynie, że materiały w tej sprawie otrzymała już Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu.

- Z uwagi na dobro prowadzonych czynności nie podajemy w sprawie tego zdarzenia szczegółowych informacji – powiedziała mł. asp. Justyna Basiaga.

- Pacjent przebywa na oddziale chirurgii urazowo-ortopedycznej - mówi Agnieszka Zelek, rzecznik prasowy szpitala w Nowym Sączu. – Znajduje się on pod opieką lekarzy specjalistów pracujących na tym oddziale. Jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.

Krwawa awantura na Rondzie Solidarności?

Portalowi Sądeczanin.info udało się dotrzeć do rannego. Chcieliśmy porozmawiać z poszkodowanym. - Nie jestem zainteresowany rozmową - skwitował krótko potężnie zbudowany mężczyzna.

Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu wszczęła dzisiaj śledztwo w sprawie pobicia przy użyciu niebezpiecznych przedmiotów i narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, albo doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub uszkodzenia ciała.

Zobacz także: W ruch poszła maczeta. Co stało sie przy Rondzie Solidarności?

- Prowadzone postępowanie znajduje się na bardzo wstępnym etapie – powiedziała portalowi Sądeczanin.info Agnieszka Piszczek, zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Sączu. – Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że do zdarzenia doszło, kiedy pokrzywdzony zatrzymał się samochodem na światłach na Rondzie Solidarności. Wówczas wywiązała się awantura między nim, a dwoma innymi mężczyznami, jadącymi samochodami, którzy w tym czasie również zatrzymali się na światłach. Z ustaleń śledczych wynika, że pokrzywdzonego zaatakowało niebezpiecznymi przedmiotami dwóch wspomnianych mężczyzn.

Prokuratura nie chce się na razie wypowiadać, jakie to były niebezpieczne przedmioty.

W tej sprawie poszukiwani są kolejni świadkowie. Będą oni systematycznie przesłuchiwani.

Śledczy nie przesłuchali jeszcze rannego mężczyzny.

Prokuratura nie wypowiada się też na razie, dlaczego doszło do ataku na mężczyznę, który jak dowiedzieliśmy się kierował terenówką. Auto to stało wczoraj w miejscu wydzielonym przez policyjne taśmy zabezpieczające.

(MACH), Fot. (MACH, KB)

Krwawa awantura na Rondzie Solidarności










Dziękujemy za przesłanie błędu