Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 30 kwietnia. Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana
22/04/2016 - 02:55

Koniec z darmowym parkowaniem w Krynicy. W mieście staną parkometry

W centrum Krynicy-Zdroju stanie czternaście automatów do pobierania opłat za parkowanie. Za godzinę postoju zapłacimy 2 złote, za brak biletu 20 zł (50 zł po siedmiu dniach). – Uchwała rady miejskiej została podjęta kilka tygodni temu. Teraz ogłosiliśmy przetarg na dostawę i montaż urządzeń parkometrowych i czekamy na rozstrzygnięcie – mówi Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy-Zdroju.

Perła uzdrowisk od zawsze miała kłopot z brakiem miejsc do parkowania, zwłaszcza w sezonie turystycznym.

Mamy problemy parkingowe, z jednej strony, bo Krynica ma wąskie położenie w dolinie i ta lokalizacja nie umożliwia powstawanie różnych inwestycji. Z drugiej strony – najazd turystów, co jest oczywiście zjawiskiem pożądanym, z trzeciej uważamy, że w centrum Krynicy jest za mała rotacja parkujących samochodów – zaznacza Reśko.

W rozwiązaniu problemu mają pomóc strefy płatnego parkowania, które obejmą częściowo ul. Piłsudskiego, Podgórną, Dąbrowskiego i Park sportowy, Kościuszki i Zdrojową.

Po analizach uznaliśmy, że wprowadzenie płatnych stref parkowania, co nie wyklucza budowania parkingów w przyszłości, jest wskazane i wpłynie na mobilność pojazdów, które częstokroć parkują całymi dobami, a co uniemożliwia parkowanie innym – wyjaśnia burmistrz.

Za miejsce parkingowe najwcześniej zapłacimy od 1 czerwca. Obok opłat jednorazowych wprowadzono kilka form miesięcznych abonamentów: mieszkańca (10 zł za pierwsze auto, 75 za drugie), zwykły (250 zł za auto), przedsiębiorcy (100 zł za pierwsze auto, 250 za kolejne). Pomysł włodarzy Krynicy budzi sprzeczne opinie mieszkańców.

Mam świadomość, że taka decyzja budzi pewne kontrowersje. Warto podkreślić, że Rada Miejska wprowadziła liczne udogodnienia dla mieszkańców, żeby nie wyciągnąć z ich kieszeni dużych środków finansowych. Mieszkańcy zameldowani przy tych ulicach będą mieli abonament za 10 zł. Takie rozwiązania, z pobieraniem opłat za parkowanie w centrum,  są praktykowane na całym świecie – dodaje Dariusz Reśko.

Według wstępnych wyliczeń  wpływy do budżetu Krynicy mogą przekroczyć pół miliona złotych rocznie. Od tego należy odjąć koszt urządzeń ich obsługi, czyli w pierwszym roku jakieś 300 tys. zł.

(JB)
Fot. BOS







Dziękujemy za przesłanie błędu