Kto może skorzystać z miejskiego monitoringu? Obywatel tylko za pośrednictwem służb [FILM]
- Na ile ja, jako zwykły sądeczanin mogę skorzystać z zapisu monitoringu jak coś mi się złego przydarzy: zgubię telefon, ktoś mi ukradnie rower, ktoś mi obije auto na parkingu? – docieka nasz Czytelnik po przeczytaniu publikacji:
Nowy Sącz: Co widać w oku miejskiego „Wielkiego Brata”?
Wątpliwości wyjaśnialiśmy z rzecznikiem prasowym Urzędu Miasta Krzysztofem Witowskim: - Zgodnie z odgórnymi przepisami, niezależnymi od nas, z zapisu monitoringu można skorzystać jedynie za pośrednictwem służb, do których trzeba zgłosić zdarzenie: kradzież, czy stłuczkę - mówi rzecznik. Ale przy okazji podkreśla, że niemal zawsze można liczyć na życzliwość mundurowych i nie zdarza się, by jakieś zgłoszenie zostało zlekceważone.
Warto przy okazji dodać, że sądeczanie mają też inne uwagi do liczby i sposobu wykorzystania kamer miejskiego monitoringu.
- Niestety kamer jest stanowczo za mało... Miasto powinni zainwestować w monitoring punktowy na najważniejszych skrzyżowaniach, oraz w najbardziej uczęszczanych miejscach. Nie muszą być kamery obrotowe, wystarczą 4 dobrej jakości, żeby było je widać i żeby one dobrze widziały. Bezpieczeństwo zwiększy się od razu - napisał na naszym profili na Facebooku Janusz Pawłowski.
A co Wy myślicie na ten temat? Czekamy na komentarze.
ES [email protected] Film: Krzysztof Stachura