Roztoczański Festiwal Biegowy po raz pierwszy. Wszystkim się spodobał

Atrakcyjne trasy Roztoczańskiego Festiwalu Biegowego zaczynają się w Kresowej Osadzie w Baszni Dolnej oraz Horyńcu-Zdroju. Za nami już piątkowa, biegowa piątka i marsz wordic walking, również na dystansie 5 km.

W sobotę zawodnicy zmierzyli się z dystansem 51 km (Ambasadorka Festiwalu Biegowego Anna Psuja zajęła pierwsze miejsce wśród kobiet w kategtorii open) i 35 km (z udziałem Ambasadorki Moniki Gizowskiej).

W ramach Roztoczańskiego Festiwalu Biegowego, w Cieszanowie odbędzie się też bieg na 10 km i nordic walking na 5,4 km. W niedzielę, znów w Kresowej Osadzie, czeka nas marsz nordic Walkingu 10 km i półmaraton uliczny na 21 km. Po każdym biegu, prócz wręczania medali, na finiszerów czeka losowanie upominków.

Nie zabrakło również występów zespołów ludowych i wspólnej biesiady. Atmosfera jest znakomita. - Nasz region to nie tylko bogactwo zachwycającej przyrody i spokój, którego próżno szukać w Bieszczadach czy Zakopanem - mówi organizator Festiwalu, Wiesław Kapel, wójt gminy Lubaczów, który biegł na dystansie 5 km i w półmaratonie, o pięknej trasie, urozmaiconej jeszcze elementami historycznymi.

- Zainteresowanie jest duże, więc mamy nadzieję, że impreza wzbudzi zainteresowanie u biegaczy z całej Polski, którym chcemy pokazać to piękne miejsce - mówi 'Sądeczaninowi" wójt Wiesław Kapel. - Postanowiliśmy zaangażować lokalne środowisko biegaczy i stworzyć wyjątkową na Roztoczu, kompleksową imprezę biegową, która będzie mogła zaproponować zarówno biegi krótkie, jak biegi ultra i biegi uliczne, jak cieszanowska dycha, czy półmaraton.

Czy udało się zrealizować początkowe założenia? - Wszyscy podkreślają, że atmosfera jest wyjątkowa, a najwięcej pozytywnych emocji wywołał chyba bieg nocny, po którym wszyscy wracali wręcz rozpromienieni - odpowiada wójt. -  Mówili, że pierwszy dzień bardzo pozytywnie ich zaskoczył, miłą niespodzianką był równiez widowiskowy pokaz teatru ognia z Krakowa. Nowe przyjaźnie, nowe rozmowy, wszyscy deklarują, że za rok przyjadą na drugą edycję Roztoczańskiego Festiwalu Biegowego, zwłaszcza, że podkreślają też bardzo dobrą organizację i świetnie oznakowane trasy.

Te elementy to również efekt współpracy z Fundacją Festiwal Biegów, która użyczyła swego know-how i rozwiązań sprawdzonych przy organizacji od 14 lat Festiwalu Biegowego najpierw w Krynicy, a od trzech lat w Piwnicznej-Zdroju. - Jestem bardzo zadowolony z tej współpracy - mówi wójt Wiesław Kapel. - Nie mieliśmy dotąd doświadczenia w organizacji imprez biegowych poza małymi eventami z ubiegłych lat.

- Tegoroczne przedsięwzięcie było dla nas ogromnym wysiłkiem organizacyjnym i finansowym, a Festiwal Biegów bardzo nam pomógł, więc wszystkie pozytywne opinie biegaczy, z ktorymi się spotykam, są najlepszym dowodem, że współpraca przyniosła oczekiwany efekt - dodaje.

Co jeszcze można zobaczyć w gminie Lubaczów? Choćby najnowocześniejsze na Podkarpaciu obserwatorium astronomiczne w Tymcach wraz z parkiem doświadczeń, galerię kolejnictwa Stacja Basznia w Baszni Dolnej, gdzie można przejechać się minikolejką i - oczywiście  - festiwalową wioskę tematyczną Kresowa Osada, w której funkcjonują warsztaty rzemiosł dawnych.

A do spróbowania włodarz gminy poleca pierogi z gęsiną, podkarpackie proziaki, krem z pokrzywy, czy strudel lub paschę, które oferuje restauracja w Kresowej Osadzie w Baszni Dolnej. ([email protected]) Fot. Kamila Laskowska