Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
02/01/2018 - 18:50

Sądecki SOR pękał w szwach. Sylwestrowi pacjenci z urazami, dusznościami i... ranami kłutymi

W sylwestrową noc Szpitalny Oddział Ratunkowy w Nowym Sączu nie świecił pustkami. Lekarze przyjęli 38 pacjentów, którym udzielono pomocy medycznej. Wśród nich nie było, na szczęście osób, które ucierpiałyby przy odpalaniu petard

Apele policji i innych służb czuwających nad bezpieczeństwem bawiących się mieszkańców Nowego Sącza i regionu najwidoczniej poskutkowały.

Niektórzy jednak żegnali stary i witali Nowy Rok zaliczając pobyt w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym przy ul. Młyńskiej.

- Od godz. 19 w Sylwestra do godz. 7 rano w Nowy Rok pomoc na SOR otrzymało 38 pacjentów – mówi Agnieszka Zelek-Rachtan, rzecznik prasowy sądeckiego szpitala. – To nie tak mało, jakby mogło się wydawać. Szesnaście osób uskarżających się na bóle w klatce piersiowej oraz duszności przewinęło się przez gabinet internistyczny. Sześciu pacjentów, którzy przyjechali do szpitala z bólami brzucha potrzebowało konsultacji chirurga ogólnego. W przypadku tych osób dolegliwości występowały od kilku dni.

Chirurg urazowy też nie narzekał na brak pracy. W tę noc przyjął również 16 pacjentów, w tym jednego, który został uderzony butelką w głowę.

Niektóre osoby potrzebujące pomocy medycznej były pod wpływem alkoholu, a trzy w stanie upojenia alkoholowego 

Zobacz także:Bójka w Muszynie, ranieni nożem trafili do szpitala. Jeden został pchnięty w serce

- W Nowy Rok na SOR trafił pacjent, którego przywieziono z ranami kłutymi – dodaje rzeczniczka.

Iga Michalec. Fot. arch. Sądeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu