Arkadiusz Aleksander dostał etat w ratuszu. Nie wie, ile zarobi

Z komunikatu biura prasowego Urzędu Miasta wynika, że inicjatywa zatrudnienia emerytowanego futbolisty wyszła od prezydenta i została przyjęta przez zainteresowanego z entuzjazmem.    

"Z wykształcenia jestem magistrem wychowania fizycznego, posiadam szeroką wiedzę z tego zakresu i żaden sport nie jest mi obcy. Swoje życie poświeciłem piłce nożnej, ale doświadczenie, które dzięki niej zdobyłem wykorzystam dla dobra każdego klubu, który działa w Nowym Sączu i każdego sportowca - podkreślił Arkadiusz Aleksander" - czytamy na stronie UM Nowego Sącza.

Swoje nowe obowiązki Aleksander rozpocznie 1 sierpnia. Do tego czasu ma opracować plan promocji i rozwoju sportu w Nowym Sączu.
Dotąd w strukturze Urzędu Miasta Nowego Sącza nie było stanowiska doradcy ds. sportu. Za sport w mieście odpowiadał jednoosobowo Józef Kantor, dyrektor Wydziału Kultury, Sportu, Komunikacji Społecnej i Promocji Urzędu Miasta.  

Wcześniej sopekulowano, że po zawieszeniu butów piłkarskich na kołku Aleksander zostanie jednym z dyrektorów MKS Sandecja Nowy Sącz. Były piłkarz (36 lat)  legitymuje się także dyplomem magistra ekonomii, zdobytym na Uniwersytecie Wrocławskim.

Zapytaliśmy Arkadiusza Aleksandra ile będzie zarabiał w Ratuszu?
- Jeszcze nie wiem - zaśmiał się do telefonu. - Żadnych warunków finansowych nie stawiałem.      
(s) , nowysacz.pl