Urzędnik nada imię twojemu dziecku jeżeli spóźnisz się do USC

Będzie obowiązywał termin 21 dni od narodzin dziecka na rejestrację tego faktu w USC. Jeżeli rodzice nie zgłoszą się w tym czasie, urzędnik USC będzie musiał sam nadać imię dziecku z urzędu.

– Informację o narodzinach otrzymujemy z placówek medycznych, ewentualnie od położnych, jeżeli poród odbył się w domu. Dotychczas obowiązywał 14-dniowy termin rejestracji urodzin dziecka, ale nie był przestrzegany tak restrykcyjnie. Czasem wzywaliśmy rodziców, by przyszli zarejestrować dziecko, bo były różne życiowe sytuacje i przyczyny opóźnienia. Nie było z tego powodu żadnych konsekwencji. Nowa ustawa nakłada na kierownika USC obowiązek zarejestrowania dziecka i nadania mu dowolnego imienia, jeżeli rodzice nie zgłoszą się w wymaganym terminie. Będzie wybierane jedno z najbardziej popularnych aktualnie imion – wyjaśnia Małgorzata Antkiewicz – Wójs, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Nowym Sączu.

Nowa ustawa pozwoli na pełną dowolność w nadawaniu imion, przestanie obowiązywać dotychczasowy wykaz imion dopuszczalnych w Polsce. - Byle nie były to imiona ośmieszające, które zrobiłyby dziecku krzywdę na całe życie – mówi Małgorzata Antkiewicz – Wójs.

Będzie elektroniczna rejestracja aktów stanu cywilnego, nie będzie dokumentów papierowych. Akt będzie zapisem w bazie elektronicznej. Po rejestracji urodzenia, zgonu, czy ślubu będzie wydany bezpłatnie tylko jeden odpis papierowy. Do tej pory były wydawane nieodpłatnie 3 odpisy. Ten przepis obowiązuje już od 1 stycznia.

Śluby cywilne będą mogły być zawierane poza lokalem USC za opłatą 1 tys. zł, pod warunkiem zachowania powagi urzędu i ceremonii oraz bezpieczeństwa uczestników uroczystości.

Transkrypcja aktów, która dotychczas była dokonywana na podstawie decyzji administracyjnych będzie czynnością materialno - techniczną.
- To przyspieszy proces rejestracji na przykład aktów zagranicznych, ponieważ decyzje administracyjne do tej pory musiały się uprawomocnić po upływie 15 dni. Teraz nie będzie decyzji administracyjnych i okresu uprawomocnienia – dodaje kierownik USC w Nowym Sączu.

Ustawa wprowadza też inne udogodnienie. Np. obywatel mieszka w Nowym Sączu, ale urodził się gdzie indziej, w Krakowie. Będzie mógł przyjść do USC w Sączu, albo w każdej innej gminie w Polsce po odpis swego aktu urodzenia.

- My występujemy o elektroniczną migrację tego aktu z Krakowa i wydajemy odpis w Nowym Sączu. Obywatel nie będzie musiał jeździć do miejsca swego urodzenia, czy korespondować z odpowiednim USC – dodaje Małgorzata Antkiewicz - Wójs.

JG, fot. print screen ze strony USC Warszawa