Ile może ważyć wygrana w Lotto? Na przykład 15 milionów złotych ze Starego Sącza

Czytaj również: Antoni Kroh i Barbara Paluchowa. To oni wygrali Nagrodę Kumora w 2020 roku

Kto z nas nie chciałby dostawać wypłaty co tydzień, nie robiąc absolutnie nic? Kilku mieszkańców regionu znalazło na to sposób, a pomógł im w tym oczywiście łut szczęścia. Mieszkaniec Nowego Sącza aż do lipca 2021 roku będzie otrzymywał 600 złotych. Taka ekstra pensja przez rok przytrafiła się również mieszkańcowi Grybowa, na którego konto co tydzień wpływa 1800 złotych. Prawdziwego farta miał jednak Sądeczanin, który swój szczęśliwy los kupił w Nowym Sączu. Do jego portfela będzie trafiało 20 tysięcy co miesiąc i to nie przez rok, ale przez 20 lat. Z taką ekstra pensją można sobie pozwolić na porządne wakacje na Hawajach.

W Nowym Sączu do mieszkańców trafiły 2 474 082 złote. To suma wszystkich jednorazowych wygranych z różnych gier. W tym wliczony jest okrągły milion złotych, który trafił do jednej osoby 13 sierpnia 2019 roku. Pechowa data okazała się dla kogoś bardzo szczęśliwa, może dlatego, że nie wypadała w piątek, ale we wtorek.

Mieszkańcy Limanowej mają z kolei szczęście w Zdrapki i Keno. Suma wygranych w te gry wynosi ponad 372 tysiące złotych. Do tego można dołożyć jeszcze wygraną w Mini Lotto za 132 tysiące i kupon w grze Kaskada wart ćwierć miliona złotych. Sądeczanom dobrze idzie również gra w Euro Jackpot. W naszym regionie padły dwie wygrane. W lipcu poprzedniego roku mieszkaniec gminy Łącko zgarnął ponad 215 tysięcy. W Gorlicach 11 grudnia ktoś wygrał 124 tysiące złotych.

W samej Krynicy-Zdroju padły trzy wygrane w Mini Lotto na łączną kwotę 410 507 złotych. Poszczęściło się również mieszkańcowi Tylicza, który w 2018 roku wygrał równe 132 tysiące złotych. W 2003 roku ponad 112 tysięcy złotych zasiliło domowy budżet mieszkańca Muszyny. To jednak grosze w porównaniu do kwoty, którą udało się wygrać szczęściarzowi z Krynicy-Zdroju. W 2018 roku w grze Lotto padła tam wygrana w wysokości 1 219 021 złotych.

Skoro już jesteśmy przy milionerach, to za dwa miesiące mieszkaniec gminy Biecz będzie świętował drugą rocznicę swojej wygranej. W grze Lotto z Plusem wygrał wtedy równą bańkę. Niesamowite szczęście mają również mieszkańcy gminy Lipinki, przy granicy z województwem podkarpackim. Tam w 2015 roku ktoś wygrał milion złotych, ale nie udało mu się pobić rekordu swojego poprzednika. W 2011 roku do czyichś rąk trafiło wtedy ponad 7 milionów złotych. Brzmi dużo? A to dopiero początek cyfr, od których może zakręcić się w głowie. Mieszkaniec Kamienicy, w gminie Łącko, w 2008 roku wygrał 8 093 234 złotych. Jeśli synonimem bogactwa miałby być kultowy samochód Lamborghini Aventador (w wersji SVJ oczywiście), to mieszkaniec miejscowości Dobra (powiat limanowski) mógł pozwolić sobie na zakup aż trzech szybkich supermaszyn. Za takie arcydzieło motoryzacji trzeba zapłacić nawet 3 miliony złotych, a szczęściarz z powiatu limanowskiego zgarnął ponad 13 lat temu 10 440 003 złotych.

Pora na prawdziwie rekordową wygraną Sądecczyzny. Wyobraźcie sobie, że jest piękny poranek 5 września 2013 roku. Na starosądeckim rynku promienie słońca przypominają jeszcze o wakacjach, a wy wybieracie się do kolektury. Sprawdzacie kupon i okazuje się, że w grze Lotto wygraliście właśnie 15 048 784 złote. Szczęśliwymi liczbami były wtedy 4, 11, 16, 34, 44, 47. Gdyby taką sumę wybrać w banknotach stuzłotowych, zwycięzca musiałby udźwignąć około 140 kilogramów. ([email protected], fot. archiwum ilustracyjne Sądeczanina)