Zginął podczas żniw na własnym polu. Wpadł pod koła kombajnu
Choć poszkodowany mężczyzna po wypadku był przytomny, jego stan z każdą minutą pogarszał się, aż stracił przytomność, a jego serce przestało bić. Strażacy i ratownicy medyczni bardzo długo go reanimowali. Na miejsce wypadku przyleciał nawet śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety ratownikom nie udało się przywrócić akcji serca poszkodowanego rolnika.
- Kierujący kombajnem 43-latek był trzeźwy. Mężczyzna ma prawo jazdy kategorii B i T, które uprawniają go do prowadzenia maszyny, natomiast nie odbył specjalistycznego kursu obsługi kombajnu zbożowego, nie jest on jednak obligatoryjny – powiedziała naszej redakcji Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji.
Zobacz też Śmiertelny wypadek podczas żniw w Zabrzeży. Kombajn przejechał rolnika
Przez wiele godzin na miejscu wypadku pracowali policjanci ze Starego i Nowego Sącza. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny i inne czynności, które mają wyjaśnić dokładne przyczyny i okoliczności tej tragedii. Decyzją prokuratora, ciało 66-latka zostało zabezpieczone i w najbliższych dniach zostaną przeprowadzone badania sekcyjne.
Zobacz też Nie żyje strażak Zbigniew Janczura. Zginął tragicznie podczas prac polowych
Z informacji, które na swojej stronie opublikowali strażacy z miejscowości Zabrzeż wynika, że w wypadku zginął Zbigniew Janczura – długoletni strażak miejscowej jednostki. ([email protected] Fot. OSP Zabrzeż, OSP Czerniec)