Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 29 czerwca. Imieniny: Pawła, Piotra, Salomei
26/06/2024 - 11:35

Zauważył go w ostatniej chwili, wjechał mu wprost pod koła. Doszło do nieszczęścia

Wystarczyła chwila nieuwagi, aby doszło do nieszczęścia. 36-letni rowerzysta nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał wprost pod nadjeżdżające BMW. Kierowca samochodu nie zdążył wyhamować i uderzył w niego. 36-latek z bardzo ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.


We wtorkowy wieczór (25 czerwca), około godziny dziewiętnastej trzydzieści, w Dobrej koło Limanowej rozegrał się dramat. 36-letni mieszkaniec gminy Dobra, poruszając się na rowerze elektrycznym, zderzył się z samochodem BMW. Poszkodowany kierowca jednośladu z bardzo ciężkimi obrażeniami ciała został zabrany do szpitala w Limanowej, gdzie teraz lekarze walczą o jego życie.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący rowerem elektrycznym wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i wjechał bezpośrednio przed jadący samochód marki BMW – informuje st. asp. Jolanta Batko z limanowskiej policji.

Zobacz też Nieszczęście o poranku. Ich samochód dachował na gminnej drodze

Policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej wspólnie z technikiem kryminalistyki oraz biegłym z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych przez wiele godzin wykonywali czynności dochodzeniowe i zabezpieczali wszelkie ślady i dowody.

Funkcjonariusze przebadali alkomatem kierowcę BMW. Urządzenie nic nie wykazało, był trzeźwy. Pobrali mu również krew do badań.

- Przyczyny i okoliczności tego zdarzenia ustalają Policjanci z Komisariatu Policji w Tymbarku – dodaje st. asp. Jolanta Batko. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)







Dziękujemy za przesłanie błędu