Wieczorny pożar w Nowym Sączu. Straże pędziły na sygnale na ul. Sienkiewicza

Samochód zaparkowany przy ulicy Sienkiewicza w Nowym Sączu nagle zaczął się palić. Ogień rozprzestrzeniał się w błyskawicznym tempie i zagrażał innym pojazdom stojącym w pobliżu. Konieczna była interwencja strażaków.

Było już ciemno. Dochodziła godzina dwudziesta pierwsza, jak w Nowym Sączu wybuchł pożar. Zapalił się samochód zaparkowany przy ulicy Sienkiewicza. Pojazd znajdował się na poboczu drogi obok budynku wielorodzinnego. W pobliżu zaparkowane były również inne pojazdy. Już po kilku minutach na miejsce dotarły straże pożarne.

- Paliła się przednia część samochodu. Na miejscu zastaliśmy właściciela pojazdu – informuje st. bryg. Paweł Motyka, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

Zobacz też Zamontowali w Nowym Sączu w nowym miejscu nowoczesny fotoradar [ZDJĘCIA]

Ratownicy natychmiast zaczęli gasić pożar, polewając wodą palące się części samochodu. Bardzo szybko udało im się opanować sytuację. Na koniec sprawdzili kamerą termowizyjną komorę silnika oraz wnętrze pojazdu i schłodzili nagrzane elementy wyposażenia.