Uwaga na oszustów! Telefon z prośbą o pieniądze odebrały dwie sądeczanki
Wczesnym popołudniem 87-letnia mieszkanka Nowego Sącza odebrała telefon od osoby podającej się za jej córkę, która twierdziła, że potrzebuje pieniędzy w związku z problemami w banku.
Wkrótce sądeczanka odebrała kolejny telefon. Tym razem, jak się okazało, dzwonił ktoś, kto podał się za pracownika banku.
- Osoba ta twierdziła, że jedyną możliwością polubownego załatwienia sprawy jest przekazanie kwoty 9 tysięcy złotych oraz innych kosztowności – mówi Anna Walczewska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - Po wspomnianą kwotę miał zgłosić się na adres sądeczanki wyznaczony człowiek. Na szczęście, dzięki interwencji członka rodziny sądeczanki, nie doszło do wyłudzenia pieniędzy.
Tego samego dnia, również w Nowym Sączu doszło do identycznego zdarzenia. Oszuści tą samą metodą próbowali wyłudzić pieniądze od 62-letniej sądeczanki. Kobieta wykazała się jednak czujnością i bardzo szybko zorientowała się, że jest to podstęp.
Po zakończeniu połączenia telefonicznego sądeczanka skontaktowała się z najbliższą rodziną, która stanowczo zaprzeczyła, aby takie zdarzenie miało miejsce.
- Właściwa reakcja pozwoliła uniknąć możliwych konsekwencji działania oszustów – dodaje Walczewska.
Sądecka policja apeluje do mieszkańców. Każda osoba, która znajdzie się w takiej sytuacji, powinna upewnić się, czy faktycznie dzwonił ktoś z rodziny lub jej bliskich znajomych. Warto wykonać telefon zwrotny do np. krewnego, czy wnuka, za którego podaje się oszust i upewnić się, czy faktycznie ktoś z bliskich znalazł się w trudnej sytuacji i potrzebuje pieniędzy. Wykonanie takiego telefonu pozwoli sprawdzić sytuację i uchroni przed utratą pieniędzy w przypadku próby ich wyłudzenia.
W razie jakichkolwiek wątpliwości należy taką sytuację zgłosić dzwoniąc na numer alarmowy 997.
(MACH)
Fot. (MACH)