Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
15/01/2022 - 08:20

Robił zakupy w galerii, nagle jego serce przestało bić. Długo go reanimowali

Robiąc zakupy w jednej z sądeckich galerii handlowych, nagle stracił przytomność i upadł na ziemię. Jego serce przestało bić. Miał jednak szczęście, że znalazły się osoby, które natychmiast ruszyły mu z pomocą. To dzięki nim jego życie udało się uratować.

Te dramatyczne sceny rozegrały się kilka dni temu w jednej z sądeckich galerii handlowych. Klient, który przyszedł tutaj na zakupy, nagle stracił przytomność i upadł na ziemię. Jego serce przestało bić. Osoby, które tamtędy przechodziły natychmiast zareagowały. Zadzwoniły pod numer alarmowy i wezwały pomoc, a następnie zaczęły reanimację.

W czasie gdy w sądeckiej galerii handlowej toczyła się dramatyczna walka o życie mężczyzny,  w pobliżu przechodził komisarz Jakub Mólka z sądeckiej policji, który na co dzień zajmuje się ściganiem przestępców gospodarczych. Funkcjonariusz był w czasie wolnym od służby. Przechodząc w pobliżu ruchomych schodów na parterze budynku, zauważył, że na posadzce leży mężczyzna, a wokół niego stoi kilka osób. Kiedy podszedł bliżej, zobaczył, że młoda kobieta prowadzi resuscytację krążeniowo-oddechową, a inny klient zabezpiecza głowę poszkodowanego. Mężczyzna nie oddychał i nie miał wyczuwalnego tętna.

Policjant dołączył do dwójki ratujących i do przyjazdu załogi karetki pogotowia, razem  starali się przywrócić mu czynności życiowe.

- Dzięki właściwej reakcji tej trójki oraz fachowej pomocy ratowników medycznych, poszkodowany zaczął oddychać i trafił do szpitala pod opiekę lekarzy – informuje kom. Justyna Basiaga z sądeckiej policji. ([email protected])







Dziękujemy za przesłanie błędu