Przyszli po pracy do sądeckiej galerii i wtedy zobaczyli jego. Natychmiast zareagowali
Próba kradzieży w Nowym Sączu
Policjanci interweniują nie tylko, kiedy są na służbie. Bardzo często słyszymy o ich udanych akcjach również wtedy, gdy mają czas wolny. W wielu sytuacjach przyłapują przestępców na gorącym uczynku. Tak właśnie było niedawno w Nowym Sączu.
Kilka dni temu policjant i policjantka wybrali się na zakupy do jednej z sądeckich galerii. Nie byli wówczas na służbie. Choć początkowo nic nie wskazywało na to, że wydarzy się coś nieoczekiwanego, to w pewnym momencie zauważyli klienta, który zachowywał się podejrzanie. Cały czas się rozglądał.
- Jego zachowanie wzbudziło czujność funkcjonariuszy. Mimo że nie byli na służbie, postanowili go obserwować. Wkrótce ich przypuszczenia się potwierdziły - wyjaśnia Aneta Izworska z zespołu ds. komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Policyjna interwencja w galerii w Nowym Sączu
Podejrzany klient postanowił ukraść słodycze. Spakował ich bardzo dużo, po czym minął kasy i wyszedł ze sklepu nie płacąc za towar. Nie nacieszył nim się jednak długo. Obserwujący cały sytuację policjant od razu interweniował.
- Skradzione artykuły o wartości 110 złotych trafiły z powrotem do sprzedaży, a wezwani na miejsce mundurowi nałożyli na mężczyznę mandat karny za popełnione wykroczenie - dodaje Aneta Izworska.
Policjaci w czasie wolnym interweniują w różnych sytuacjach. Wystarczy choćby przypomnieć, co wydarzyło się przed rokiem, kiedy funkcjonariusz pomógł pozostawionym w lesie dzieciom. O sprawie pisaliśmy wówczas TUTAJ. ([email protected], fot.: Pixabay/ ikona, RG - zdjęcia ilustracyjne)