Pożar za pożarem: w Nowym Sączu płonęły pojemniki na śmieci. Ktoś je podpalił?

W Nowym Sączu płonęły kontenery na śmieci, które ktoś prawdopodobnie podpalił. We wtorkowy wieczór strażacy aż trzykrotnie byli wzywani na różne ulice Nowego Sącza do gaszenia pożarów, do których dochodziło co godzinę.

Zaczęło się kilka minut po godzinie osiemnastej. Oficer dyżurny sądeckiej straży pożarnej odebrał zgłoszenie, że przy ulicy Mikołaja Reja w Nowym Sączu pali się pojemnik na śmieci. Strażacy niezwłocznie udali się we wskazane miejsce i ugasili pożar.

Zobacz też Zaginęła 30-letnia Aleksandra Bulanowska. Od kilku tygodni nie daje znaku życia

Po godzinie dziewiętnastej oficer dyżurny odebrał kolejne, niemal identyczne zgłoszenie. Znów palił się kontener na śmieci, ale tym razem przy ulicy 1 Brygady. Ratownicy pojechali na miejsce i szybko uporali się z pożarem.

Kilkanaście minut po godzinie dwudziestej, strażacy po raz kolejny zostali wezwani do gaszenia pożaru pojemnika na śmieci, tym razem przy ulicy Browarnej.

- Pożary wyglądały groźnie, a niektóre stanowiły zagrożenie dla zaparkowanych samochodów – informują strażacy.