Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 26 kwietnia. Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda
15/06/2016 - 06:50

Pożar w Bączej Kuninie. Było naprawdę groźnie

Było naprawdę groźnie. Ogień w mgnieniu oka niszczył drewnianą stodołę w jednym z gospodarstw w Bączej Kuninie (gmina Nawojowa). Istniała obawa, że pożar przeniesie się na inne budynki gospodarcze i dom. Do gospodarstwa, w którym wybuchł pożar zostało wezwane Pogotowie Ratunkowe, bowiem źle poczuła się właścicielka posesji. Kobieta zabrana została do szpitala.

Pożar w gospodarstwie w Bączej KuniniePożar gasili strażacy Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Sącza, a także z pobliskich jednostek OSP.

W płonącej stodole zawalił się dach. Zagrożone były również inne budynki gospodarcze oraz dom.

Dzięki błyskawicznej akcji strażaków ogień nie przeniósł się na te obiekty.

- Jeszcze przed przyjazdem ratowników rodzina właścicielki wezwała karetkę Pogotowia Ratunkowego, bowiem kobieta poczuła się źle – powiedział naszemu portalowi st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. – Po przeprowadzonych badaniach pacjenta została zabrana do szpitala.

Akcja gaśnicza trwała ponad trzy i pół godziny.

(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu.

Pożar w Bączej Kuninie. Było naprawdę groźnie










Dziękujemy za przesłanie błędu