Pechowy dzień na sądeckich drogach. Aż siedem samochodów rozbitych [ZDJĘCIA]

Miniony czwartek (10 czerwca) był bardzo niebezpiecznym w skutkach dniem na sądeckich drogach. Strażacy, ratownicy medyczni i policjanci jeździli od wypadku do wypadku.
Zaczęło się przed godziną piętnastą. W Wielogłowach zderzyły się dwa samochody – Ford i Chevrolet. Autami podróżowały w sumie cztery osoby. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało i nikt nie potrzebował pomocy medycznej.
Do kolejnego wypadku doszło kilka minut po godzinie dwudziestej w Nowym Sączu na ulicy Królowej Jadwigi. Zderzyły się tam dwa pojazdy – Peugeot i Ford Focus. Jedna z osób podróżujących tymi autami skarżyła się na ból. Została przebadana przez załogę karetki pogotowia ratunkowego, ale nie została zabrana do szpitala. Przez jakiś czas w tym miejscu były utrudnienia w ruchu.
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło we Florynce koło Grybowa. Po godzinie dwudziestej pierwszej zderzyły się tam dwa Volkswageny Passaty i Renault Trafic. Samochodami podróżowały cztery osoby. Dwie z nich zostały zabrane do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego na badania.
Uszkodzone pojazdy po zderzeniu zatrzymały się w rowie. Przez trzy godziny na drodze we Florynce ruch odbywał się wahadłowo. W tym czasie policjanci ustalali, jak doszło do tego wypadku. ([email protected] Fot. PSP Nowy Sącz)