Nieszczęście na „sądeckiej drodze śmierci”. Bus wbił się w nasyp ziemny

Na drodze krajowej 75, którą niektórzy nazywają „sądecką drogą śmierci”, znów doszło do nieszczęścia. W nocy, w Roztoce Wielkiej, bus wypadł z drogi i wbił się w nasyp ziemny. Pogotowie ratunkowe zabrało poszkodowanego kierowcę do szpitala.

To jakieś fatum! Nie ma tygodnia, żeby na drodze krajowej 75, która przebiega przez Sądecczyznę łącząc Kraków ze Słowacją, nie doszło do wypadku albo kolizji. Minionej nocy na tej trasie znów doszło do nieszczęścia.

Około godziny czwartej trzydzieści, w miejscowości Roztoka Wielka, bus wypadł z drogi i uderzył w nasyp ziemny. Strażacy i ratownicy medyczni, którzy już po chwili pojawili się na miejscu, udzielili pomocy poszkodowanemu mężczyźnie. Z obrażeniami ciała trafił on do szpitala.

Zobacz też Omal nie pozabijał siebie i innych. Mamy nagranie z chwili wypadku [FILM]

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący Fiatem Dukato najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w nasyp ziemny. Mężczyzna był trzeźwy.

- Przyczyny i okoliczności tego zdarzenia drogowego są wyjaśniane przez policjantów – informuje Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji. ([email protected] Fot. Ilustracyjna OSP Limanowa)

Skomentuj