Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 4 lipca. Imieniny: Aureli, Malwiny, Zygfryda
08/04/2022 - 09:00

Na sądeckich drogach zginęło aż 25 osób. Tak nie musiało być

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Nowego Sącza, która odbyła się 5 kwietnia, komendant sądeckiej policji mł. insp. dr Krzysztof Dymura, przedstawił radnym raport o stanie porządku i bezpieczeństwa na Sądecczyźnie. Niektóre statystyki, jak choćby liczba osób, które zginęły w minionym roku na sądeckich drogach, naprawdę przerażają.

W minionym roku sądeccy policjanci odnotowali aż 3246 przestępstw, z czego 1946 na terenie Nowego Sącza  i 1282 na terenie powiatu nowosądeckiego. Funkcjonariusze wszczęli ponad 4100 postępowań. Mogą się również pochwalić bardzo dużą wykrywalnością, która sięga blisko 90 procent.

Sporo, bo aż 2439 było przestępstw kryminalnych takich jak kradzieże, włamania, uszkodzenia mienia, zgwałcenia, rozboje, zabójstwa i oszustwa. Na Sądecczyźnie nie brakowało też przestępstw narkotykowych. Było ich w sumie 195. Co ciekawe, wykrywalność wyniosła aż 98,8 proc. Policjanci zabezpieczyli w minionym roku prawie 11  kilogramów marihuany, 763 gramy amfetaminy, 230 tabletek ecstasy i 278 gramów MDPV. Łączna wartość tych wszystkich narkotyków to około milion złotych.

Na przestrzeni ostatnich lat znacznie wzrosła przestępczość gospodarcza. Tylko w minionym roku sądeccy policjanci ujawnili aż 981 przestępstw – o prawie 200 więcej niż w roku poprzednim.  Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie ponad 361 kilogramów tytoniu i 5200 sztuk papierosów. Poprzez sprzedaż nieopodatkowanego towaru, przestępcy narazili Skarb Państwa na stratę ponad 400 tysięcy złotych.

Podczas ostatniej sesji komendant Krzysztof Dymura podkreślał, że coraz większą popularnością cieszy się Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. W minionym roku policjanci zarejestrowali aż 3037 zgłoszeń, z czego ponad połowa została potwierdzona. Za pomocą mapy, mieszkańcy zgłaszali przekraczanie nadmiernej prędkości, nieprawidłowe parkowanie, spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych, nielegalne rajdy samochodowe, niewłaściwą infrastrukturę drogową, grupowanie się osób małoletnich zagrożonych demoralizacją, dzikie wysypiska śmieci, wałęsające się bezpańskie psy i akty wandalizmu.

W minionym roku było 326 wypadków drogowych. Nieco mniej niż w latach ubiegłych, ale wciąż zbyt dużo. Na drogach Sądecczyzny zginęło dwadzieścia pięć osób - o piętnaście więcej niż w poprzednim roku. Na tak wysokie statystki miały wpływ tragiczne wypadki w Starym Sączu, Witowicach Górnych i Bilsku, gdzie łącznie zginęło aż siedem osób. Do tych tragedii przyczyniła się nadmierna prędkość, wymuszanie pierwszeństwa, nieprawidłowe wykonywanie manewrów na drodze i niezachowanie odstępu od poprzedzającego pojazdu.

Niestety na drogach nie brakowało też nietrzeźwych kierowców. Policjanci zatrzymali aż 516 osób, które kierowały pojazdami pod wpływem alkoholu. Trzeba jednak dodać, że liczba przeprowadzonych kontroli na drogach była znacznie niższa w porównaniu z poprzednimi latami. Było to spowodowane dużą ilością obowiązków związanych z pandemią koronawirusa.

Miejmy nadzieję, że ten rok będzie bezpieczniejszy na drogach Sądecczyzny i nie będzie na nich nietrzeźwych kierowców. ([email protected])







Dziękujemy za przesłanie błędu