Miłośnik kwiatów może trafić na 5 lat do więzienia. Wszystko przez storczyki
Wszystko wydarzyło się 1 lutego w godzinach wieczornych na terenie Nowego Sącza. Sądeccy wywiadowcy patrolując ulice miasta, w rejonie dworca zauważyli pracownika ochrony, który usiłował ująć szarpiącego się z nim mężczyznę.
Zobacz też Lekarze pobili się o pacjenta? Awantura w sądeckim szpitalu
Policjanci widząc tę sytuację, natychmiast podjęli interwencję wobec agresywnego sprawcy, którego zatrzymali. Jak się okazało, 44-letni mieszkaniec Krynicy-Zdroju chwilę wcześniej zabrał ze sklepowej półki dwie doniczki ze storczykami o wartości ponad 100 złotych, po czym chciał wyjść ze sklepu, nie płacąc za towar. Gdy pracownik ochrony próbował udaremnić kradzież, mężczyzna zaczął go popychać i uderzać, by zatrzymać swój łup.
- Zatrzymany przez policjantów 44-letni kryniczanin miał w organizmie 1,8 promila. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi. Za ten czyn grozi do 5 lat więzienia, ale z uwagi na to, że dopuścił się go w warunkach recydywy, co oznacza, że był już karany za podobne przestępstwo, sąd może orzec wyższy wymiar kary – informuje Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji.
Zobacz też 14-letni chłopiec nie żyje. Nie przeżył wypadku na stoku narciarskim w Krynicy
Prokurator Rejonowy w Nowym Sączu zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny. Ponadto ma zakaz kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonego oraz zakaz opuszczania kraju. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)