Kolejny dzień z wichurami i alertami. Powalone drzewa blokowały drogi [ZDJĘCIA]
Wichury od kilku dni paraliżują nasz kraj. Niestety, nie obyło się bez ofiar śmiertelnych. W Krakowie dwie osoby zginęły na budowie. Także sobota była bardzo intensywnym dniem pracy dla strażaków. Kilka miejscowości w naszym regionie nie miało prądu.
Ze skutkami mocnych podmuchów wiatru walczy cała Polska. Jak przekazało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB), bez prądu pozostaje w dalszym ciągu ponad 400 tys. odbiorców. W sobotę strażacy wyjeżdżali do interwencji łącznie ponad 24 tysiące razy.
O tym, że w dalszym ciągu jest niebezpiecznie przypomniał nam alert RCB. Porywisty wiatr ma się utrzymywać również w nocy i w poniedziałek. Do tego mogą dojść burze.
Uwaga Alert RCB – silny wiatr i burze
— Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (@RCB_RP) February 20, 2022
SMS z ostrzeżeniem został wysłany do odbiorców na terenie 14 województw.
"Uwaga! W nocy i jutro (20/21.02) porywisty wiatr i burze. Możliwe przerwy w dostawie prądu. Nie zatrzymuj się pod drzewami. Zostań w domu, jeśli możesz." pic.twitter.com/wwsidK7bwK
W niedzielę strażacy w naszym regionie interweniują rzadziej niż w poprzednich dniach. Wyjazdy do powalonych drzew i uszkodzonych dachów cały czas się jednak zdarzają. Łącznie było ich od rana 6.
Służby interweniowały m.in. w Olszanie, Czerńcu, Siedlach i Nowym Sączu na ul. Szkolnej. W niektórych przypadkach drzewa blokowały drogi i uniemożliwiały przejazd. Nie przełożyło się to na szczęście na przerwy w dostawie prądu.
Po ulicach „fruwa” jednak bardzo dużo gałęzi więc podróżując musimy zachować ostrożność. Również przydrożne banery reklamowe są wygięte lub przewrócone. Niektóre groziły zawalaniem i zagrażały przechodniom. Tak było chociażby na ul. Gorzkowskiej, gdzie interweniowała straż.
Zgłoszeń o skutkach wichur było tak dużo, że szwankować zaczął nawet numer alarmowy 112. Zostały uruchomione dodatkowe linie telefoniczne. Usterki zostały już jednak usunięte. ([email protected], fot.: OSP Czerniec)