Jeszcze nie otwarta a już dewastują. VeloKrynica do poprawki

11 września w godzinach wieczornych na zabezpieczony odcinek trasy wjechał rowerzysta dewastując niezastygniętą jeszcze nawierzchnię. Przejazd spowodował powstanie głębokiego śladu przez sam środek ścieżki rowerowej. Trasa zbudowana jest z betonu. Materiał ten potrzebuje kilku dni żeby całkowicie stwardnieć i być przejezdny.

W miejscach, gdzie nawierzchnia nie była jeszcze utwardzona, wykonawca zabezpieczył ją barierami zagradzającymi wstęp oraz folią ochronną. Nie powstrzymało to jednak wandali. W ten sposób zostały zniszczone dwa odcinki trasy. W pobliżu kościoła pod wezwaniem św. Antoniego, gdzie po nocnych przejażdżkach pozostały trwałe uszkodzenia, oraz przy ulicy Nadbrzeżnej na trasie na Muszynę.

Wykonawca prac ma nadzieję, że uda się zidentyfikować sprawcę dewastacji przy kościele świętego Antoniego, sprawdzając monitoring pobliskich domów.

Cały odcinek trasy ma być gotowy do końca września. Nie wiadomo jeszcze czy ostatnie zniszczenia, spowodują opóźnienie prac.

(KS) Fot. UM K-Z