Czy się zagapiła, czy go nie zauważyła… skończyło się fatalnie
Pewnie nieprędko zapomni piątkowy wieczór mieszkanka Limanowej, która wieczorem wsiadła za kółko volkswagena. Wyjechała z podwórka swojego domu na ulicę Kościuszki Czy się zagapiła, czy też nie zauważyła najeżdżającego subaru…. skończyło się fatalnie. Uderzyła centralnie w bok auta.
Czytaj też Trwa czarna seria pożarów. I znowu przyszło do ludzi nieszczęście
- Nikomu nic się nie stało. Nikt nie ucierpiał – mówi relacjonujący zderzenie samochodów oficer dyżurny gorlickiej policji.
Czytaj też Ahmed mówił, że jest menadżerem. Zgubiło ją dobre, wrażliwe, kobiece serce
Policja apeluje o jazdę z wyobraźnią i zachowanie ostrożności.Wedle zapowiedzi synoptyków spadnie śnieg. Na drogach zrobi się niebezpiecznie ([email protected]) zdjęcia ilustracyjne