Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 19 marca. Imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety
12/04/2021 - 13:55

Wypadek w Łososinie Dolnej: aż 6 osób rannych, stan 35-latka jest ciężki

Sądeccy policjanci ustalają przyczyny dramatycznego wypadku, który w miniony piątek (9 kwietnia) wydarzył się na drodze krajowej numer 75 na pograniczu Bilska i Łososiny Dolnej. Było kilka minut po godzinie piętnastej, jak zderzyły się tam czołowo dwa samochody - Audi oraz Nissan Qashqai. Jak się okazało, autami podróżowało w sumie sześć osób.

- Nissanem jechały dwie osoby - kierująca 48-lata raz 19-letnia pasażerka. Natomiast audi kierował 57- latek, a wraz z nim podróżowali pasażerowie w wieku 35, 40 i 49 lat – informuje podkom. Justyna Basiaga z sądeckiej policji.

Zobacz też Czołowe zderzenie w Łososinie Dolnej. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR

Wszystkie osoby, które podróżowały tymi pojazdami, zostały zabrane do szpitali. Najciężej ranny był 35-letni pasażer audi. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał go do krakowskiego szpitala. Pozostali poszkodowani z ogólnymi obrażeniami trafili do szpitali w Nowym Sączu i Brzesku.

- Na miejscu pracowali policjanci z Komisariatu Policji w Łososinie Dolnej i z grupy wypadkowej Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu oraz biegły sądowy z zakresu ruchu drogowego którzy przeprowadzili oględziny pojazdów i miejsca zdarzenia oraz sporządzili szkic sytuacyjny i dokumentację fotograficzną. Wszystkie wykonane przez nich czynności, opinia biegłego oraz prowadzone w tej sprawie postępowanie, pozwolą dokładnie wyjaśnić okoliczności i przyczyny tego wypadku – wyjaśnia podkom. Justyna Basiaga. (RG, fot. PSP Nowy Sącz, M. Pogwizd i Film M. Pogwizd)

Czołowe zderzenie w Łososinie Dolnej. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR




Droga krajowa numer 75 w Łososinie Dolnej była całkowicie zablokowana. Zderzyły się tam czołowo dwa samochody - Audi oraz Nissan Qashqai. Aż pięć osób jest rannych. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Utrudnienie trwały kilka godzin.






Dziękujemy za przesłanie błędu