Poszukiwania zakończone. 38-latek, który miał skoczyć z mostu został odnaleziony
Strażacy i policjanci przez dwa dni szukali mężczyzny, który w nocy z niedzieli na poniedziałek miał rzucić się z mostu heleńskiego do Dunajca. Na brzegu rzeki znaleźli jego płaszcz i buty, a także telefon komórkowy i list, który zostawił.
Zobacz też Mężczyzna rzucił się w nocy z mostu heleńskiego. Desperat zostawił list
Ratownicy przeszukali teren od mostu heleńskiego w Nowym Sączu aż do mostu w Kurowie. Akcja poszukiwawcza nie była łatwa. Ze względu na trudne warunki i porę nocną, została przerwana. Następnego dnia strażacy i policjanci znów sprawdzili zarośla nad Dunajcem i brzegi rzeki, aż do ujścia Dunajca do jeziora Rożnowskiego. ale i tym razem nikogo nie znaleźli.
Dzisiaj otrzymaliśmy informację od rzeczniczki sądeckiej policji, że poszukiwania zaginionego mężczyzny zostały zakończone.
- Policjanci ustalili osobę, która według zgłoszenia rzekomo miała skoczyć z mostu na ul. Legionów. 38-letni sądeczanin został odnaleziony wczoraj na terenie Nowego Sącza – powiedziała naszej redakcji kom. Justyna Basiaga. Jak udało nam się dowiedzieć, mężczyzna został przewieziony do szpitala. Niestety nie wiadomo, jak ciężki jest jego stan.
Nie wiadomo też, co się z nim działo przez ostatnie dni i czy rzeczywiście skoczył z mostu. Zapytaliśmy o to rzeczniczkę sądeckiej policji, ale niestety nie uzyskaliśmy odpowiedzi. ([email protected] Fot. OSP Nowy Sącz-Biegonice, PSP Nowy Sącz)