Były dyrektor stadniny w Regietowie usłyszał zarzut. Jest podejrzany o gwałt
Dramat miał rozegrać się w nocy z 13 na 14 czerwca. Młoda kobieta miała pojechać wspólnie z 71-letnim dyrektorem stadniny do Regietowa Górnego, aby pooglądać konie.
Zobacz też Ksiądz Marian aresztowany. Był proboszczem jednej z nowosądeckich parafii
Nad ranem zapłakana 19-latka trafiła do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Gorlicach twierdząc, że została zgwałcona przez dyrektora. O tym incydencie została poinformowana również policja. Niedługo po tym zdarzeniu Stanisław C. przeszedł na emeryturę. Ta informacja została ogłoszona podczas konferencji „Europa Karpat” w Regietowie.
Po kilku dniach policja skierowała zawiadomienie o wszczęciu śledztwa do Prokuratury Rejonowej w Gorlicach, ale ta złożyła wniosek o wyłączenie ze sprawy. Podobnie uczyniła Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu i wszystkie prokuratury rejonowe w okręgu sądeckim. Ostatecznie sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Staszowie.
Jak informuje Onet, były dyrektor stadniny koni w Regietowie został wczoraj przesłuchany przez śledczych. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Sąd zastosował wobec niego środki zapobiegawcze, dlatego nie może opuszczać kraju oraz zbliżać się i kontaktować z pokrzywdzoną. Ponadto ma zapłacić 20 tys. złotych poręczenia. Prokuratura zleciła również badania genetyczne. W tym celu zostanie pobrany materiał z ciała pokrzywdzonej i porównany z DNA 71-letniego Stanisława C.
RG [email protected], Źr. Onet, Fot. MK