Światełko dla Kresów. Młodzież z Akademickiego w krainie pamiątek
Kamieniec Podolski, Chocim, Żwaniec, Okopy św. Trójcy, Zbaraż, Krzemieniec, Lwów i Rudki znalazły się na trasie sześciodniowej wyprawy naukowej młodzieży Akademickiego Liceum i Gimnazjum im. Króla Bolesława Chrobrego w Nowym Sączu. Październikowe wyjazdy na Kresy stały się wieloletnią tradycją w szkole, prowadzonej przez dyrektora Bogusława Kołcza, jeszcze z czasów IV Liceum Ogólnokształcącego, od 1994 roku.
![](http://archiwum.sadeczanin.info/media/gallery/2012-10-31-kolcz-kresy/srednie/photo_0c1f6d04b6e4e7da94db.jpg)
W ciągu dwudziestu wypraw na Ukrainę (w niektórych latach młodzież wyjeżdżała nawet dwa-trzy razy w roku) szkoła nawiązała liczne kontakty ze środowiskami polskimi i szkołami polskimi we Lwowie i Krzemieńcu, brała udział w akcjach charytatywnych, zawoziła paczki żywnościowe i polskie książki dla rówieśników na Ukrainie, wspierała funduszami odbudowę cmentarzy kresowych i zabytków polskiej kultury, czynnie włączała się w uprzątanie zniszczonych i zdewastowanych nekropolii. Wielu uczniów Chrobrego w czasie przygotowania do wypraw, i podczas samej wyprawy, przeżywa oczarowanie, fascynację, „zarażenie” ojczystą historią na Kresach i kresowymi pamiątkami. Po pierwszym doznaniu biorą udział w kresowych wyprawach wielokrotnie, organizują zbiórkę funduszy dla Lwowa, opracowują albumy, wystawy i prezentacje zgromadzonych pamiątek i fotografii, biorą udział w festiwalach piosenki kresowej i lwowskiej, kontynuują także swą pasję wybierając się na studia ukrainoznawcze w Polsce lub też studiując we Lwowie. Niektórzy z nich sami dzisiaj oprowadzają wycieczki po Ukrainie i Lwowie.
![](http://archiwum.sadeczanin.info/media/gallery/2012-10-31-kolcz-kresy/srednie/photo_759ade717cc2fe04f344.jpg)
![](http://archiwum.sadeczanin.info/media/gallery/2012-10-31-kolcz-kresy/srednie/photo_9128b3c162709cd44b38.jpg)
Trzy tygodnie przed Świętem Zmarłych młodzi sądeczanie uczcili pamięć poległych na Kresach rówieśników, spoczywających na cmentarzu Obrońców Lwowa, zapalili światełka na mogiłach powstańców listopadowych i styczniowych, złożyli wieńce na Mogile Pięciu Nieznanych z Persenkówki pod Łukiem Chwały („Umarli, abyśmy wolni żyli”), a także przy osamotnionym grobie Salomei Słowackiej-Becú na cmentarzu Tunickim w Krzemieńcu i w krypcie Aleksandra Fredry w kaplicy rodowej w Rudkach. Przy krzyżu pod kaplicą Barczewskich na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie uczniowie wykonali koncert dla Jurka Bitschana, czternastoletniego gimnazjalisty, poległego w walce z Ukraińcami 21 listopada 1918. Zapalanym przez młodzież zniczom towarzyszyły słowa „Orlątka”, odśpiewanej przez dzisiejszych rówieśników z Nowego Sącza przejmującej piosenki do słów Artura Oppmana: „Tylko mi Ciebie, mamo/ Tylko mi Polski żal!”.
Wiele wzruszeń dostarczyła uczniom wizyta na zamku-Twierdzy w Kamieńcu Podolskim, gdzie za ojczyznę w XVII wieku oddał życie Hektor Kamieniecki, Michał Jerzy Wołodyjowski. Chwila zadumy („Nic to, Panie Michale!”) towarzyszyła spotkaniu przy pomniku Małego Rycerza przy kamienieckiej katedrze.
![](http://archiwum.sadeczanin.info/media/gallery/2012-10-31-kolcz-kresy/srednie/photo_62725f119a6a7977776e.jpg)
Po raz pierwszy w historii wypraw na Kresy uczniowie odwiedzili również stary cmentarz polski w Krzemieńcu. Spoczęła na nim nieodżałowanej pamięci, prawdziwa przyjaciółka sądeczan, Irena Sandecka (1912-2010), nauczycielka, poetka, patriotka i Wielka Polka, z którą kilku uczestników tegorocznej wyprawy miało przyjemność i zaszczyt spotkać się przed trzema laty w jej gościnnym domu po prof. Willibaldzie Besserze, jednym z twórców sławy liceum krzemienieckiego w pierwszej połowie XIX wieku - Aten Wołyńskich.
Przywiezionym z pobytu na Kresach doznaniom duchowym: wrażeniom i opowieściom, na które czekali w domach rodzice, dziadkowie i pradziadkowie dzisiejszych gimnazjalistów i licealistów, wywodzący nierzadko swe korzenie i sentymenty z ziem pozostawionych przez Polskę na Wschodzie, towarzyszyły także pamiątki materialne: fotografie prezentowane na kolejnych lekcjach języka polskiego, historii i geografii oraz liście i kasztany z Cmentarza Łyczakowskiego, złożone w szkolnej Izbie Lwowskiej im. Doktora Jerzego Masiora. Otwarte ku czci przyjaciela szkoły i najsłynniejszego sądeckiego lwowiaka w 2006 roku muzeum w Akademickim Liceum i Gimnazjum wzbogacane jest stale relikwiami przywożonymi przez młodzież, nauczycieli i przyjaciół szkoły z kresowych stanic. Wśród pamiątek po Doktorze i Orlętach wyeksponowano - jak edukacyjne memento - naczelne zasady, które przyświecają wychowaniu patriotycznemu w szkole:
„Ojczyzna to ziemia i groby. Narody, tracąc pamięć, tracą życie.” (marszałek F. Foch), „Jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie.” (A. Mickiewicz).
W szkolnej Izbie znajduje się również - wyeksponowana w specjalnej urnie - garść ziemi z cmentarza Orląt Lwowskich. Ziemi - symbolu, której całe lwowsko-sądeckie życie pozostawał wierny i którą w ostatniej woli zabrał ze sobą do grobu przed dziesięciu laty Jerzy Masior.
Bogusław Kołcz
Fot. z archiwum szkoły