Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 13 lipca. Imieniny: Danieli, Irwina, Małgorzaty
04/09/2017 - 13:55

Szymon Gruca z kolejnym trafieniem dla Partizana Bardejov

Pochodzący z Grybowa zawodnik, zaliczył już swoje drugie trafienie w tym sezonie rozgrywek słowackiej II ligi. Tym razem Szymon Gruca zdobył gola w wyjazdowym starciu z KFC Komárno, a rywalizacja ta zakończyła się remisem 3:3. Cały mecz w barwach Partizana Bardejov rozegrał i bardzo dobrze się w nim zaprezentował nowosądeczanin Sebastian Szczepański.

Spotkanie pomiędzy Partizanem Bardejov a KFC Komárno, było rozgrywane w ramach 6 kolejki słowackiej drugiej ligi. Zespół prowadzony przez Ryszarda Kuźmę, byłego trenera Sandecji przystępował do tej rywalizacji w roli faworyta. Potwierdzeniem tego była pierwsza połowa w wykonaniu jego podopiecznych, którzy przez 45 minut stworzyli sobie pięć dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Losy meczu odwróciły się po czerwonej kartce dla bramkarza z Bardejova. 

- Cóż powiedzieć, sędzia podjął taką decyzję i nie ma sensu tego rozdrapywać, ale według mnie ta czerwona kartka była mocno dyskusyjna. Wiadomo jak to jest, że arbiter często gwiżdże przychylnej dla gospodarzy, taka jest prawda. Podobnie zresztą było z jednym rzutem karnym dla przeciwnika, kiedy też wyglądało to dość kontrowersyjnie. Nie można jednak szukać usprawiedliwienia w tych sytuacjach, ponieważ sami jesteśmy sobie winni. W pierwszej połowie kontrowaliśmy mecz i gdybyśmy wykorzystali swoje okazje, wówczas zapewne byśmy ten mecz wygrali - opowiedział nam Szymon Gruca.

Pochodzący z Grybowa pomocnik strzelił drugiego gola w sezonie. Wcześniej trafił w meczu z FK Spisska Nova Ves.

- Tak naprawdę, akcja w której strzeliłem bramkę to był moment, jak w tym starym dowcipie o zderzeniu dwóch ślimaków. A tak prawdę mówiąc, to dostałem świetne prostopadłe podanie i właściwie nie mogłem go nie wykorzystać. To był nasz pierwszy gol i miałem nadzieję, że ułożymy sobie nią ten mecz, ale niestety pojawiła się nerwówka i walka o wynik. Nie pierwszy raz nam się to przytrafia, kiedy zamiast na spokojnie strzelić bramki i dowieźć zwycięstwo do końca, sami sobie komplikujemy sprawę. Jestem jednak pewny, ze trener Kuźma to poukłada - dodał były gracz Kolejarza Stróże.

Całe spotkanie w składzie Partizana Bardejov rozegrał Sebastian Szczepański. Wychowanek nowosądeckiego Dunajca i przez wiele lat piłkarz Sandecji, również może zaliczyć ten występ do udanych. 24-letni pomocnik spędził na boisku pełny wymiar czasowy i popisał się kilkoma bardzo dobrymi zagraniami, których niestety nie potrafili wykorzystać jego koledzy.

Michał Śmierciak ([email protected]). Fot. FK Poprad







Dziękujemy za przesłanie błędu