Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 15 lipca. Imieniny: Henryka, Igi, Włodzimierza
22/09/2016 - 10:00

O uczuciach, sile zaufania i niespodziankach od losu: "Od pierwszego wejrzenia" Nicholasa Sparksa

Kontynuacja powieści "Prawdziwy cud", ciąg dalszy historii dziennikarza Jeremmiego Marsha i bibliotekarki Lexie Darnell. Zakochani przygotowują się do ślubu i narodzin córki. Nie wiedzą jednak, że jest ktoś,  kto chce doprowadzić do ich rozstania.
Fabuła na pozór banalna, ale ta książka jest naprawdę  nieprzewidywalna. Nawet jeśli nie czytałeś "Prawdziwego cudu", autor już w pierwszym rozdziale przychodzi  Ci
z pomocą i przypomina co działo się z bohaterami zanim dotarli do momentu, kiedy ich poznajesz.

Powieść  "Od pierwszego wejrzenia"  opowiada o trzech uczuciach:  miłości, przyjaźni (która nie zawsze okazuje się prawdziwa) oraz bólu jaki zadają najbliższe  osoby. Jej zakończenie sprawia,  że  trudno opanować wzruszenie, a  w głowie czytelnika pojawia się pytanie: dlaczego życie potrafi napisać dla młodego człowieka tak okrutny scenariusz?

Sparks po raz kolejny proponuje czytelnikowi dużą liczbę różnorodnych, długich opisów. Ktoś może uznać to za wadę, ale dla mnie jest to zaleta. Dlaczego? Bo tak szczegółowe przedstawienie sytuacji bohaterów  pozwala lepiej zrozumieć ich motywacje, wybory, zachowania i reakcje.

Kolejną mocna stroną powieści jest to, że gdzieś między wierszami powieściopisarz  dotyka  bardzo delikatnych kwestii takich jak ewentualna choroba dziecka wykryta  już w czasie ciąży. Niezwykle wiarygodnie, z dużym wyczuciem, opisuje  lekarskie prognozy i wskazania, ale przede wszystkim lęk  przyszłych rodziców o zdrowie i życie nienarodzonej córeczki.

Autor nie chce na siłę wyciskać  z oczu czytelnika łez, pragnie tylko pokazać powagę sytuacji i konsekwencje  nawet najdrobniejszych błędów czy to ze strony  lekarza czy pacjentki.  Właśnie  w tych najsmutniejszych fragmentach najbardziej widać jego przygotowanie merytoryczne, pisarskie i życiowe doświadczenie (ma syna cierpiącego na autyzm).

Krótko mówiąc - dobra książka o miłości, problemach codzienności i nie zawsze miłych niespodziankach od losu.
Anna Głód.






Dziękujemy za przesłanie błędu