Ten "fotoradar" pojawił się niedawno w regionie! To absolutnie unikatowy model
Fotoradar w Trzycierzu
Fotoradary są prawdziwym postrachem kierowców. Mamy je również w naszym regionie, o czym wielu mieszkańców zdążyło się już przekonać, płacąc mandaty za przekroczenie prędkości. Nieraz zdarza się, że pojawiają się nowe. Ten, który stanął w Trzycierzu (gmina Korzenna) wyróżnia się jednak najbardziej.
Choć przypomina prawdziwe urządzenie, to jest tak naprawdę atrapą. Łatwo się na to nabrać zwłaszcza, kiedy z daleka zobaczymy na słupie charakterystyczny żółty kolor. Samochody więc w tym miejscu wyraźnie zwalniają, obawiając się, że zostaną sfotografowane.
„Fotoradar” pojawił się w Trzycierzu w nocy z niedzieli na poniedziałek wielkanocny, która w regionie jest często nazywana „psotną nocą”. Różnego rodzaju psikusów wówczas nie brakuje. Niestety, bardzo często zdarza się również, że przybierają formę aktów wandalizmu.
Mandaty z fotoradarów w powiecie nowosądeckim
Atrapa zdjęcia nam nie zrobi. Zupełnie inaczej jest w przypadku prawdziwych fotoradarów, które często przyłapują kierowców na zbyt szybkiej jeździe. Jako przykład wystarczy podać chociażby sytuację z ubiegłego roku. Kierowca Opla przekroczył wówczas prędkość o 62 km/h, za co musiał zapłacić 2 tysiące złotych mandatu i dostał 10 punktów karnych. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ. ([email protected], fot.: RG)