Sezon porządkowania na cmentarzach. Będą ujemne temperatury wyłączą wodę

Na sądeckich cmentarzach widać już coraz więcej osób, które czyszczą i myją nagrobki i sprzątają wokół nich. Liści spadających z drzew, zwłaszcza o tej porze roku nie brakuje.

Mieszkańcy chętnie korzystają z dostępnych na nekropoliach plastikowych konewek. Można na cmentarzu bez problemu nabrać wody, a po umyciu grobowca odwiesić pożyczoną konewkę na swoje miejsce, czyli metalowy stojak.

Jak już pisaliśmy takie stojaki pojawiły się na wszystkich sądeckich cmentarzach przy ul. Rejtana, na Gołąbkowicach i na Helenie. Pomysł zainicjowany i zrealizowany przez sądeckiego radnego Krzysztofa Ziaję bardzo szybko przyjął się. Mieszkańcy są zadowoleni, bo możliwość korzystania z konewek bardzo ułatwia im pracę na cmentarzu.

Konewki na cmentarzu, jak powiedział nam radny Ziaja będą dostępne na nekropoliach do momentu, gdy nie zostaną zakręcone znajdujące się tam ujęcia wody. Następuje to zazwyczaj, kiedy temperatura spada w nocy kilka stopni poniżej zera.

Kiedy już przymrozki będą utrzymywały się dłużej, sądeczanie muszą być przygotowani na to, że cmentarne hydranty będą zamknięte i trzeba będzie przywozić wodę w pojemnikach z domu.

Jak się dowiedział Sądeczanin zamykanie wody w cmentarnych hydrantach to konieczność. Pozostawienie jej odkręconej mogłoby, przy minusowych temperaturach, spowodować awarię. Najzwyczajniej mogłoby dojść do uszkodzenia rur.

Mieszkańcy, odwiedzający sądecki cmentarz komunalny już po zamknięciu ujęcia wody będą mogli korzystać z ujęcia wody, znajdującego się przy budynku administracyjnym cmentarza przy ul. Śniadeckich.

[email protected], fot. IM., MP.