Ktoś porzucił reklamówkę, w której był martwy pies
Jak tak można? Dlaczego ktoś to zrobił? Te pytania zadają sobie internauci, oglądając zdjęcie martwego psa, które zostało opublikowane na Spotted: Limanowa. Do zdarzenia doszło w miniony piątek. Około godziny dwudziestej trzeciej, kobieta spacerująca ulicami Limanowej, znalazła na Rynku reklamówkę, z której wystawała głowa psa. Niestety zwierzę nie ruszało się. Wyglądało tak, jakby było martwe.
- Wezwałam patrol policji, ponieważ żadna opieka weterynaryjna z okolicy nie odbierała telefonu. Policja nie przyjechała. W centrali powiedziano żeby czekać na miejscu, czekałam ponad 40 minut i patrol nie przyjechał - pisze na portalu społecznościowym mieszkanka Limanowej.
Zobacz też Trzymali 33 psy w jednym pokoju. Zwierzęta były głodzone [ZDJĘCIA]
Wszystko wskazuje na to, że ktoś celowo porzucił martwe zwierzę. Być może wcześniej znęcał się nad nim, bo z pyszczka psa lała się krew. - Serce się kraje i brak słów - komentuje kobieta, która znalazła martwe zwierzę.
Czy limanowska policja podejmie jakieś czynności, aby znaleźć i ukarać sprawcę? Czy w miejscu, w którym zostało porzucone martwe zwierzę znajduje się monitoring? Te pytania przesłaliśmy dzisiaj do limanowskiej policji i czekamy na odpowiedź. ([email protected] Fot. Spotted Limanowa)