Ta inwestycja to zgroza! Inspektor nadzorujący wezwany na dywanik
- Mniej więcej od sierpnia na drodze 975 (droga na Gródek nad Dunajcem) prowadzony jest mozolny i nieudolny remont nawierzchni i chodników. Problem w tym, że jako mieszkańcy mieliśmy nadzieję, że ów remont zakończy się z rozpoczęciem roku szkolnego, a tu nic! - alarmuje naszą redakcję Czytelnik z gminy Chełmiec.
Zobacz też: Ulica Szczawnicka w Piwnicznej: chodnik i remont jeszcze w tym roku
- Jedyna droga dzieci ze szkoły w Wielogłowach do domu jest pozbawiona chodnika po obydwu stronach! Zgroza! Brak jakiejkolwiek zastępczej przeprawy dla pieszych. Dzieci chodzą po błocie, pomiędzy samochodami a maszynami budowlanymi. Nie da się tutaj normalnie funkcjonować i nic nie zwiastuje rychłego zakończenia. Bardzo proszę w imieniu swoim i sąsiadów o zainteresowanie się tym tematem i opisaniem sytuacji na łamach portalu. Jest to jedyna droga powrotna do domu dla dzieci mieszkających w Dąbrowie i w pobliskich miejscowościach - apeluje mężczyzna.
Email w tej sprawie wysłaliśmy bezpośrednio do inwestora, czyli do Zarządu Dróg Wojewódzkich. Prace na tym odcinku planuje się zakończyć przed końcem tego roku. W kwestii, którą porusza Państwa Czytelnik, został wezwany do wyjaśnień inspektor nadzorujący inwestycję - komentuje w imieniu ZDW Dawid Gleń i deklaruje, że przekaże nam kolejne ustalenia w tej sprawie już po spotkaniu z inspektorem. Do tematu wrócimy. ([email protected] Fot.: Czytelnik)