Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
13/10/2016 - 08:05

Sądeczanka przegrała nietypową Bitwę w The Voice of Poland.

Za nami pierwszy odcinek kolejnego etapu talent show TVP 2. Po jego obejrzeniu wiemy już, że urodzona w Stanach Zjednoczonych, ale mieszkająca w Nowym Sączu Ewa Novel nie zdobędzie tytułu najlepszego głosu w Polsce.

Dziewczyna  musiała stanąć do nietypowej muzycznej walki. Wraz z Sybillą Sobczyk i Olą Leśniewicz stworzyła pierwszy tercet w drużynie Tomsona i Barona  (drugi zobaczymy w jednej z następnych bitew, kiedy to solista lub solistka stanie do rywalizacji z męskim duetem Sebastian Wojtczak i Daniel Rychter).

Trzy bardzo urodziwe i zdolne  dziewczyny zaśpiewały hit Margaret Cool me down. Decyzją Tomsona i Barona w kolejnym etapie znalazła się SybillaOlę  do swojej drużyny „ukradła” Natalia Kukulska, a Ewa pożegnała się z programem.

Jak jej występ ocenili Trenerzy? 

Generalnie pozytywnie, ale mieli trochę zastrzeżeń  Andrzej Piaseczny powiedział:  Ewa troszkę śpieszyła, a  Natalia Kukulska przyznała, że to co  zrobiła z utworem nie do końca pasowało do jego stylistyki. 

Niestety wykonanie nie podobało się  internautom. Narzekali oni  na dobór repertuaru, otwarcie nie zgadzali się z wyborem Trenerów. Niektórzy ocenili je nawet  jako najgorsze w pierwszym odcinku Bitew. Ewa jednak nie zamierza się poddawać i szykuje dla swoich fanów  muzyczne niespodzianki. 

Mimo że  wokalistka "przegrała" starcie na  wokalnym ringu i tak jest wygrana.  Dzięki udziałowi w programie zdobyła spore grono nowych fanów. Życzymy jej powodzenia w dalszych muzycznych działaniach. Ma przecież sporo autorskich projektów (zespoły  Levi i  ShockolaD oraz duet Novel & Wilk).  

Anna Głód







Dziękujemy za przesłanie błędu