Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 11 maja. Imieniny: Igi, Mamerta, Miry
02/05/2021 - 17:00

Konstytucja 3 maja obowiązywała 14 miesięcy. Jej duch przetrwał kolejne stulecia

Msze dziękczynne – tak oto oświeceniowi reformatorzy zdecydowali się świętować pokojową rewolucję narodową.

[...] Wiadomo, że świętowano uchwalenie Konstytucji 3 maja, lecz w jaki sposób? Jako że trzeci dzień maja 1791 roku był wtorkiem, to ogólnonarodowe rozporządzenie nakazywało świętowanie tego wydarzenia w najbliższą niedzielę, 8 maja, we wszystkich kościołach Rzeczpospolitej. Msze dziękczynne – tak oto oświeceniowi reformatorzy zdecydowali się świętować pokojową rewolucję narodową.

Tak wyglądały realia. Jednak zbiorowe wyobrażenie świętowania tego dnia ukształtował przede wszystkim Jan Matejko obrazem, którego namalowanie zajęło mu aż 10 miesięcy 1891 roku. Mistrz nie zdążył zatem na 100. rocznicę uchwalenia konstytucji, skończył bowiem swoje dzieło w październiku. Obraz ma wymiary aż 2,47 m × 4,46 m, więc można wykazać się zrozumieniem dla opóźnienia artysty. Obecnie dzieło to znajduje się w zbiorach Zamku Królewskiego w Warszawie.

Konstytucja 3 maja obowiązywała 14 miesięcy. Jej duch przetrwał jednak kolejne stulecia. Kiedy w 1795 roku z mapy Europy zniknęło państwo o nazwie Rzeczpospolita Obojga Narodów, data trzeciomajowa zaczęła być niepisanym świętem narodowym. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku przywrócono święto dość szybko, bo już w 1919 roku. Po II wojnie światowej obchody święta 3 maja doprowadziły do krwawych zamieszek patriotycznych, co posłużyło władzom PRL-u za pretekst do wyłączenia tego święta z kalendarza uroczystości państwowych. Oficjalne zdelegalizowanie nastąpiło w 1951 roku.

Dopiero 30 lat później, w 1981 roku ponownie świętowano obchody 3 maja. Wówczas na fali ruchu solidarnościowego zaczęto odwoływać się do "żywej tradycji", jak nazywano Konstytucję 3 maja. Dokładnie w 190. rocznicę uchwalenia Ustawy Rządowej 3 maja 1981 roku, podczas polowej mszy na Wawelu ks. Józef Tischner wygłosił kazanie "Z ducha konstytucji", w którym zauważył, że polskie oświecenie "łączyło krytykę z budowaniem" i dodał:

Przenosimy się wyobraźnią w daleką, niemniej wciąż aktualną przeszłość. Konstytucja 3 maja rodziła się w czasach upadku, klęski, narodowego nieszczęścia. (…) trzeba się było zdobyć przede wszystkim na jedno − na wielką odwagę w myśleniu. Konstytucję tworzyli ludzie, o których będzie się potem mówiło: to ci, którzy odważyli się myśleć. Dlatego dzieło Konstytucji jest dla nas przede wszystkim symbolem myślenia − polskiego myślenia heroicznego. Siła tej konstytucji leży w sile myśli, która ją stworzyła. Sapere auso − oni odważyli się myśleć. ("Tygodnik Powszechny" 1981, nr 19)  

Autor: Agata Wdowik, fragment artykułu opublikowanego na portalu culture.pl czytaj całość 







Dziękujemy za przesłanie błędu